Zdemaskowanie działań szwagierki. Po pierwsze można zdemaskować strategię szwagierki przed całą rodziną i unaocznić jej manipulacje. Jeżeli jest to osoba toksyczna, może dążyć do skłócenia poszczególnych osób, a następnie zawierania sojuszów przeciwko swoim wrogom. Szwagierka będzie chciała przeciągnąć na swoją stronę na przykład teściów i skompromitować nas w ich oczach. Do tego celu może jej posłużyć naginanie faktów lub mówienie ewidentnej nieprawdy. Trzeba więc zachować czujność i prostować wszystkie fałszywe rewelacje szwagierki. Jeżeli rodzina zorientuje się w zamiarach takiej osoby, być może straci ona swoją pozycję. Asertywność. Trzeba także uodpornić się na wszystkie podstępne propozycje, jakie może nam składać szwagierka. Bardzo możliwe, że będzie ona na przykład chciała sprowokować nas do jakiejś negatywnej wypowiedzi na czyjś temat, a następnie przekaże naszą opinię dalej. Należy więc uważać na jej podstępną grę. Najlepiej wypracować w sobie postawę asertywną. Nie musimy ulegać wszystkim prośbom szwagierki tylko z tego powodu, że jesteśmy rodziną. Jeżeli na przykład nadużywa ona naszej pomocy, nauczmy się odmawiać. To z pewnością pomoże nam w poradzeniu sobie z toksyczną osobą w poczucie własnej wartości. Powinniśmy również zadbać o poczucie własnej wartości. Toksyczne osoby dążą najczęściej do zniszczenia cudzej dobrej samooceny i czasami im się to udaje. Nie dajmy się zatem wciągnąć w serię niekończących się porównać – kto więcej zarabia lub czyje dzieci są grzeczniejsze. Mamy własne życie i nie musimy z nikim konkurować. Zdrowe poczucie własnej wartości zawsze pomaga we właściwym reagowaniu na ukryte zaczepki. Jeżeli zaś szwagierka wyczuje naszą słabość i niepewność, może to wykorzystać przeciwko kontaktów. W skrajnych wypadkach, kiedy toksyczna osoba z rodziny zaczyna się wtrącać do naszego życia, możemy po prostu zerwać z nią kontakt. Szwagierka nie jest najważniejszym członkiem rodziny i nie musimy znosić jej ciągłych manipulacji. Mamy prawo przeżyć swoje życie w spokoju. Rolą rodziny jest przede wszystkim wzajemne wsparcie, taki jest najgłębszy sens jej posiadania. Jeżeli zaś rodzinne relacje przekształcają się w swoją własną karykaturę, nie ma potrzeby ich Wy radzicie sobie z toksycznymi osobami w Waszych rodzinach? Podzielcie się z nami doświadczeniami! Agnieszka CzarkowskaAgnieszka Czarkowska - absolwentka Polonistyki UJ, doktorantka na tym samym wydziale. Publikowała w pracach zbiorowych, książkach i czasopismach literackich. Interesuje się literatura współczesną, filmem oraz problematyką psychologii związków partnerskich. Nasz specjalista pisze o sobie: W literaturze, sztuce i życiu fascynuje mnie głównie jedno – fenomen ludzkiego życia we wszystkich jego przejawach, szczególnie manifestujący się w miłości. Już Freud odkrył, że eros jest główną siłą twórczą napędzającą nasze działania. Miłość erotyczna w swoich różnorodnych odcieniach: od nieśmiałego zauroczenia po namiętny seks stanowi nie tylko naturalną dyspozycję człowieka, ale również doskonały materiał diagnostyczny, na podstawie którego można wiele powiedzieć o innych dziedzinach naszego życia: kondycji duchowej, a także zdrowiu fizycznym. Dlatego myślę, że warto to zjawisko zgłębiać wciąż na nowo i odkrywać w nim własne coraz to inne oblicze. WARTO PRZECZYTAĆ Zobacz też Może Cię zainteresuje:Jak radzić sobie z trudnościami w kontaktach rówieśniczych u dzieci? Wprowadzenie Kontakty rówieśnicze są niezwykle ważne dla rozwoju dziecka. To wśród swoich rówieśników dzieci uczą się społecznych umiejętności, wypracowują wzorce zachowań i nawiązują pierwsze przyjaźnie. Niestety, nie zawsze wszystko odbywa się tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Często dzieci spotykają
Moje 5 letnie dziecko od jakiegoĹ› czasu staĹ‚o siÄ™ strasznie gĹ‚oĹ›ne. Wrzeszczy, piszczy i nie chodzi mi tutaj o takie zachowanie gdy jest zĹ‚y. On tak wrzeszczy jak siÄ™ bawi, Ĺ›piewa, ba, nawet gada. Jak piĹ›nie, podskakujÄ… wszyscy, łącznie z krĂłlikiem. Strasznie mnie to irytuje, prĂłbujÄ™ mu tĹ‚umaczyć, ĹĽeby tak nie krzyczaĹ‚ i piszczaĹ‚, bo nas uszy bolÄ…. OczywiĹ›cie proĹ›by zlewa cieĹ„kim sikiem i mogÄ™ sobie gadać po próżnicy. ZaczaĹ‚ siÄ™ tak zachowywać jak poszedĹ‚ do przedszkola. Nie wiem czy jestem jakaĹ› przewraĹĽliwona ale nie mogÄ™ znieść tych piskĂłw ( a tony ma tak cholernie wysokie, ĹĽe zatykam czasami uszy). Nie wiem wlaĹ›ciwie czego oczekiwać, moĹĽe potwierdzenia, ĹĽe mĂłj Egzemplarz nie jest odosobniony? A moĹĽe jest jakiĹ› sposĂłb, by przestaĹ‚ tak piszczeć i wrzeszczeć. Czasami mam ochotÄ™ teĹĽ mu wrzasnąć prosto w ucho: zamknij ten dziĂłb! Dodam, ĹĽe w domu nie krzyczymy na siebie, nie mowimy podniesionym gĹ‚osem. Strasznie mnie mÄ™czy ta sytuacja, mam ochotÄ™ zamkąć siÄ™ w dzwiÄ™koszczelnym pokoju i chĹ‚onÄ…c, chĹ‚onąć CISZÄ...
Jak sobie poradzić z niesfornymi zachowaniami naszych dzieci? Zacznijmy od nauki naszych dzieci pozytywnych wzorów zachowań, modelujmy ich zachowania i kszta1 2011-01-15 17:11:29 mosia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-14 Posty: 6 Temat: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićCzy ktoś z was jest w stanie mnie zrozumieć i w jakiś sposób doradzić? Mam 28 lat i dwoje dzieci,teraz jestem w ciąży i za 9 tygodni rodzę. Byłam z mężem 9 lat a od roku po ślubie. Mój świat zawalił się na początku grudnia,kiedy to on powiedział mi że odchoszi,nie jest w stanie ze mną dłużej wytrzymać. Ma dość mojego charakteru, kłutni i awantur które nieraz wszczynałam faktycznie bez powodu. Zażuca mi że go nigdy nie wspierałam i nie dla dzieci nie chce dać mi szansy kilku dniach powiedział że poznał dziewczynę 7 lat młodszą,z którą wiele go łączy chodzi o charakter, że go rozumie ,nadają na tych samych falach,z nikim mu tak się dobrze nie rozmawia i ze ogólnie jest że ma on dzieci i że jestem w ciązy ale mimo to i tak spotykają to cały czas i widać że jak na razie rozwija się ich mi że jak z nią mu nie wyjdzie to do mnie nie wróci nigdy zażeka sie na wszystko i jej też tak mówi bo słyszałam jak rozmawiał z nią przez mieszkamy razem i ma tak zostać prawdopodobnie do czerwca, a w lipcu ma się że nie jestem idealna i mam wady żałuję niektórych swoich zachowań błagałam go prosiłam ale jest uparty w ogóle na cięzki charakter zawzięty i uparty. Bardzo go kocham i wie o tym ale jest w tę dziewczynę zapatrzony jak w do niego nie dociera. Chciałabym byśmy byli razem wszystko bym mu wybaczyla ale on ciągle przy swoim nigdy i sie spotykają wraca wieczorami,jeszcze nie znika na to pew ie kwestia czasu. Z początku podsłuchiwałam jego rozmowy z nią czytałam sms-y jakie piszą do siebie jak położył gdzieś telefon ale nie mam już nerwów nie chce zaszkodzić wiem co mam robić, czy mam czekać jak ta sytuacja sie rozwiąże czy pogodzić sie jakoś z tym nie potrafie. Za bardzo go jeszcze jedno,powiedział mi że jej rodzice nic jeszcze nie wiedzą, ale czy to coś zmieni jak się dowiedzą-nie robie sobie zbytnich że mieszka z nimi, studiuje i pracuje, są dość wątpie aby jej ten związek wybili z glowy ,ona chyba sie w nim zakochala, a on zachowuje sie jak że nigdy żadne z nas nie wyszalało się ja bylam jego pierwszą dziewczyna a on moim pierwszym jest ktoś kto bylby w stanie choć troche mnie zrozumieć lub coś 2 Odpowiedź przez sylwiunia23 2011-01-15 17:26:44 sylwiunia23 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-15 Posty: 294 Wiek: 24 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić witaj!wzrusza mnie twoja historia, i wiem co czujesz bo moja przyjaciolka przezywala dokladnie to samo co ty!naprawde wiem dobrze jak bardzo ciezka jest dla ciebie ta sytuacja i niestety ale jedyne co ci moge doradzic to tylko zebys sie z tym pogodzila przemyslala i zaczynala zycie od nie wroci do ciebie wlasnie dlatego ze ma juz ale fakt jest taki ze mezczyzna rzadko wraca do swojej bylej gdy juz kogos kolezanka miala naprawde identycznie!tez mezczyzna ja zostawil gdy byla juz wysoko w ciazy z ich drugim czy to bedzie dla ciebie jakims pocieszeniem ale ona teraz od 2 lat jest z mezczyzna ktory naprawde bardzo ja kocha a jej dzieci traktuje jak jej i wspiera bardzo szczesliwa i powiedziala mi kiedys ze cieszy sie ze nie byla z tamtym swoim dalej bo pewnie nie pasowali do mi ze napewno wyleczysz sie z tego ale potrzeba sie skupic teraz na swoim o to aby donosic ciaze urodzic zdrowe dziecko:) ,,Nigdy nie jestesmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy,gdy kochamy" 3 Odpowiedź przez nadzieja-2 2011-01-15 18:02:48 nadzieja-2 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-06 Posty: 56 Wiek: XXI Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićMnie Twoja historia nie tyle wzrusza, co budzi wściekłość na zachowanie Twojego męża. Dorosły to on pewnie jest, ale tylko w sensie metrykalnym, bo mężczyzna z charakterem nie zostawia matki z dziećmi dlatego, że się zakochał. A gdzie odpowiedzialność za założoną rodzinę, dzieci?! Myśli o tym, jak sobie poradzisz sama, jak utrzymasz rodzinę? Zakochany może stracić głowę, ale odpowiedzialność za Was to najważniejsza rzecz, którą powinien się kierować. Można już współczuć tej drugiej kobiecie, która szybko pożałuje wyboru. Nie potrafię zrozumieć ogromu egoizmu tej kobiety, która chce budować przyszłość na cudzym nieszczęściu, kosztem opuszczonych dzieci. Jesteś silniejsza niż przypuszczasz, na pewno dasz sobie radę, choć wiele trudnych chwil przed Tobą. Kiedyś, po latach zrozumiesz, że naprawdę nie było kogo nie zasługuje na minimum szacunku. 4 Odpowiedź przez czarnaa86 2011-01-15 18:54:29 czarnaa86 Netbabeczka Nieaktywny Zawód: masażystka Zarejestrowany: 2010-11-22 Posty: 418 Wiek: 27 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Dokładnie, skup się teraz na sobie i dziecku bo to jest najważniejsze... A o nim zapomnij. Zobaczysz, że jeszcze będziesz szczęśliwa siła jest kobietą... 5 Odpowiedź przez mosia 2011-01-15 19:15:38 mosia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-14 Posty: 6 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićNajgorsze jest to że bardzo go prawde wszystko bym mu wybaczyła gdyby tylko kiedyś chciał a najgorsze jest to że zażeka sie ze nawet jak z nią nie będzie to do mnie nie wróci nigdy i odbiera mi tę nadzieje. On sam jest szczery wobec mnie aż do że nie są razem tylko sie spotykają i że ze sobą nie sypiaja. Jest mu z nią dobrze nie widzi w niej żadnych wad na razie ale sam nie wie czy z nią że ona nakłania go do wyprowadzki od nas i do rozwodu. Ale jemu na razie to nie na rękę. Umówiliśmy się miedzy sobą że do czerwca będzie z nami mieszkać ale jej to przeszkadza. Jeszcze nie powiedziała swoim rodzicom że spotyka sie z człowiekiem który ma rodzine, a ona mieszka u rodziców ma dopiero 21 mi on że ona ma bardzo rygorystycznych boi sie ze tego nie zaakceptuja albo wyżucą ją z domu a on na razie nie jest skory żeby z nią zamieszkać. Ten mój mąż twiedzi że to nie przez nią rozstał sie ze mną ale sam raz przyznał że jakby nie ona dałby nam jeszcze jedną że mam ciężki charakter ale przeciez każdy zasdługuje na szanse a w szczególności jak ma sie dzieci. A najbardziej boli to że zażeka sie że do nas nie wróci. Sama nie wiem czy robić sobie nadzieje. Może nie uda im sie .Znają się dopiero od półtora miesiąca w koncu. 6 Odpowiedź przez Amis 2011-01-15 20:30:44 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić mosiu omans twojego męza nie jest wytłumaczeniem i nie umiejsza jego ,ze człowiek zakochany nie widzi wad u wybranki -pewnie u ciebie tez kiedys nie czy kiedy już zacznie się owa kobieta kłócić ,wymagać to wtedy ty jeszcz ebędziesz takiego mądrale przyjąć- oby nie!Macie dzieci ,potrzebujesz wsparcia to nie przez ciebie jest to ,ze sie znaja dopiero póltora miesiącu świadczy o nim jak o ostatnim sobie panienki na czas twojej ciąży i wahań dosadność ale on nie jest wart ciebie i twoich walczy on nie ty-to on narozrabiął i wkrótce wróci na kolanach .Pozdrawiam-mysl tylko o dzieciach teraz one są najważniejsze. ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 7 Odpowiedź przez mosia 2011-01-15 23:53:36 mosia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-14 Posty: 6 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićWiem że to co piszecie na jakiś sens,rodzina mi wciąż powtaża że nie ja tylko jestem winna on też ale on tej winy nie widzi zwala wszystko na mnie. A prawda jest taka że nigdy domem nie zajmował się-w ogóle żadnymi sprawami oprócz wspólnych zakupów. Ja prałam ,sprzątałam,gotowałam, zawsze mniał wszystko pod nos podstawione jak wrócił z pracy,zawsze było posprzątane,dzieci zawsze czas że pracowałam,odwoziłam dziecko te pierwsze do żłobka zawsze sama i jeszcze domem zajmowałam się. On tylko przez całe nasze życie zajmował się pracą. Dziećmi do pierwszego roku to w ogóle bo nie radził sobie, nie potrafił lub też nie chciał. A żal ma też o to że nigdy jego pracy nie doceniałam ,jak się stara, że zawsze mówiłam że to tylko przecież to nie prawda bo wszystko robiłam sama-nigdy nie nażekałam,to powinno coś świadczyć,powinien się domyślić że to dla niego też było,aby mógł po tej pracy odpocząć. Zaczy6nam pomału dostrzegać jak on do tego wszystkiego samolubnie mi mówi że chce być chociaż raz w życiu szczęśliwy i pomyśleć o dopiero jest samolubne co nie?Ja cierpliwie poczekam zobaczę jak ta sprawa z nią rozwinie się przynajmniej naucze się w życiu cierpliwości i wyciszę trochę bo też zaczynam martwić się o nasze dziecko(schudłam w ostatnim czasie prawie 4 kg) a na prawdę nie chciałabym aby coś mu się pokaże. 8 Odpowiedź przez Lupus 2011-01-16 00:23:18 Lupus Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-15 Posty: 1,202 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić nadzieja-2 napisał/a:Dorosły to on pewnie jest, ale tylko w sensie metrykalnym, bo mężczyzna z charakterem nie zostawia matki z dziećmi dlatego, że się dlatego, że się zakochał, to nie, ale dlatego:"nie jest w stanie ze mną dłużej wytrzymać. Ma dość mojego charakteru, kłutni i awantur które nieraz wszczynałam faktycznie bez powodu".mosiaCzy on wcześniej zwracał ci uwagę, że zachowujesz sie nie tak? Czy próbowałaś wcześniej coś zrobić ze swoimi zachowaniami? 9 Odpowiedź przez Amis 2011-01-16 13:42:18 Ostatnio edytowany przez Amis (2011-01-16 13:43:58) Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić A ja Ci mówię ty pomyśl o sobie! mosiu i o dziecku,wywal go z głowy choć na jakis ,wypoczywaj-nie daj temu draniowi zrobić ci więcej próbuje sam-niech nauczy sie prac,gotowac i tdNiech sobie porówna potem!Aha i panu daj otwartą droge ale zarządaj alimentów dla siebie i dzieci-niech wtedy układa sobie życie -najpierw niestety obowiązki a o tym sznowny pan zapomniał. ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 10 Odpowiedź przez Lupus 2011-01-16 16:25:02 Lupus Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-15 Posty: 1,202 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Amis"nie daj temu draniowi zrobić ci więcej krzywdy"Ty tak to widzisz, a ja widzę tak, że chłop miał dosyć awantur bez powodu i zostawił awanturnicę na lodzie. I wcale mu sie nie dziwię, bo życie ma się tylko jedno i szkoda je marnować na ciągłe awantury. 11 Odpowiedź przez Amis 2011-01-16 17:42:21 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić lupus rozumię próbę objektywnej oceny -oczywiście ,ze zawsze są dwie strony winne choć w różnym stopniu -ale tam są dzieci i ciąża-najprawdopodobniej hormony,zmęczenie robią swoje a po zatym możan było pomyślec przed powekszaniem rodziny o swoim jednym życiu Wcale nie twierdze ,ze nie można się pomylić,mieć innego poglądu na życie ale trzeba o tym choć trochę pomyśleć i załatwić najpierw jedno a potem wchodzić w kolejny związek .Tak by wypadało nie uważasz? ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 12 Odpowiedź przez samotna88 2011-01-16 18:04:58 samotna88 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-20 Posty: 578 Wiek: 22 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Normalnie włos się jeży na w stanie jakoś zrozumieć faceta który po jakimś czasie stwierdza że to nie to,ale na miłość boską nie w momencie kiedy się zrobiło 3 dzieci!!!!! Przecież one zostały spłodzone z miłością!!! Chyba faktycznie faceci nie myślą głową tylko inną częścią ciała!! "Najlepszym przyjacielem jest ten,kto nie pytając o powód twojego smutku,potrafi sprawić, że znów wraca radość." 13 Odpowiedź przez Lupus 2011-01-16 19:17:36 Lupus Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-15 Posty: 1,202 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Amis"po zatym możan było pomyślec przed powekszaniem rodziny o swoim jednym życiu"Z tym zgoda, bo problem, skoro tak poważny, że doprowadził do rozejścia, chyba nie zaczął się wczoraj. Co nie zmienia faktu, że Mosia powinna zacząć pracować nad sobą i to raczej z psychologiem, bo skoro widzi swój problem, a wciąż tak się zachowuje, tzn. że sama sobie nie poradzi. 14 Odpowiedź przez Kika kominiarska 2011-01-17 01:15:20 Kika kominiarska Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-26 Posty: 521 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićRzeczywiscie , znalazlas sie w nielada opalach zyciowych. Z doswiadczenia wiem , ze trudno bedzie to wszystko poskladac i naprawic. Przed toba ciezkie chwile. Ale musisz wykrzesac sily dla poradzenia sobie z tym wszystkim. W tej chwili jestes tak naprawde zdana na siebie . Jesli masz rodzicow lub bliska przyjaciolke to porozmawiaj z nimi o problemach . Bo bez pomocnej dloni to bedzie niezwykle trudno i ciezko sie z tym wszystkim uporac.. Ale przede wszystkim to musisz sie USPOKOIC i zaczac trzezwo myslec. Poki co , to myslisz o swoim wrednym i WYJATKOWO OKRUTNYM EGOISCIE mezu. Zacznij myslec o dzieciach , sobie i tej istocie ktora masz URODZIC. Nie KOCHA sie kogos kto ZDRADZA i OPUSZCZA w takiej chwili jak TA w twoim zyciu. To dla mni nie czlowiek , bo nawet zwierze dba o swoje dzieci i bliskich, a co dopiero czlowiek. Jestem tym naprawde gleboko poruszona, bo to cos mi PRZYPOMINA z przeszlosci. Jest pewna prawidlowosc w zyciu , ze SZCZESCIE ZBUDOWANE NA NIESZCZESCIU KIEDYS RUNIE i OBROCI sie w ZGLISZCZA. / zobaczysz , ze tak sie stanie/. Zaufaj swojemu rozsadkowi i intuicji a naprawde poradzisz sobie - MUSISZ . Pozdrawiam cie serdecznie. 15 Odpowiedź przez nadzieja-2 2011-01-17 12:25:24 nadzieja-2 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-06 Posty: 56 Wiek: XXI Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićMosia, wciąż myślę o Tobie, Twojej sytuacji. Otrzymałaś już wiele opinii, rad, wskazówek od kobiet, które były w podobnej sytuacji. Bez wątpienia jesteś osobą samokrytyczną i to Twój wielki plus i sobie sprawę, że i Ty swoim zachowaniem przyczyniłaś się do powstania obecnej sytuacji. Zamiast wpadać w rozpacz, która tylko wszystko pogarsza, wyciągnij wnioski na przyszłość, ucz się na własnych błędach, by nie popełniać ich w przyszłości. Dobrze byłoby skorzystać z pomocy psychologa, który pomógłby Ci spojrzeć na siebie, Twoje relacje z mężem innymi oczami, obiektywnie je ocenić. A przede wszystkim przyjrzeć się dokładnie swoim zachowaniom, reakcjom, nauczyć się, jak je zmienić, by nie ranić partnera. To ważne na przyszłość, bo choć ten związek wydaje się już nie do uratowania, to jesteś na tyle młoda, że z pewnością jeszcze spotkasz kogoś, z kim ułożysz sobie życie. Już bez powtarzania obecnych błędów. Życzę Ci tego z całego srca. 16 Odpowiedź przez Doris2727 2011-01-17 14:07:53 Doris2727 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: finanse Zarejestrowany: 2010-11-29 Posty: 2,898 Wiek: 37 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić jakże łatwo jest dawac rady , typu- wyciągnij wnioski, idz do przodu...-jeżeli tylko nie dotyczy to nas...Wiem jak jest Ci ciężko...niestety czas najlepiej moze ci pomóc, masz dzieci , i to dla nas kobiet- najwazniejszy priorytet w herarchi wartości..zostań z nami...to forum pomaga wielu osobom, pomoże i Tobie... "Tak niedoskonała, że aż idealna..'' cała Ja 17 Odpowiedź przez nadzieja-2 2011-01-17 14:49:23 nadzieja-2 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-06 Posty: 56 Wiek: XXI Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićOj, dotyczyło to mnie również i stąd wiem, ile jesteśmy w stanie znieść i ile nas kosztuje, żeby znów stanąć na własnych starej bajki "Lis i kozieł": - "Nasz lis takich głupstw nie robi Wie,że rozpaczać, jest to zło przydawać do zła"Wiem, jak trudno dojść do siebie po pierwszym szoku, ale jak powiedziała Doris, forum pomaga wielu osobom,ale współczucie i wsparcie psychiczne, choć znaczą wiele, nie rozwiążą problemu. Siły do tego musimy znaleźć w sobie. 18 Odpowiedź przez Doris2727 2011-01-17 18:45:00 Doris2727 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: finanse Zarejestrowany: 2010-11-29 Posty: 2,898 Wiek: 37 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić nadziejo mam nadzieję iż nie odebrałaś tego jako atak...bo jestem daleka od tego Ja też to przeżyłam...kiedy bliscy mieli problem to doradzałam....a potem kiedy ja się pogubiłam...nikt nie umiał mi pomóc...takie życieAle damy Sobię radę:) "Tak niedoskonała, że aż idealna..'' cała Ja 19 Odpowiedź przez mosia 2011-01-17 23:06:23 mosia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-14 Posty: 6 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićDziękuję Wam za tyle dobrych rad, chodź nie jest proste to wszystko czytac. Prawdą jest że widzę swoje błędy ale gdybyśmy z mężem rozmawiali wcześniej to pewnie by do tego nie doszło. On nie wykazywał zbytniej ochoty na takie rozmowy. To teraz kiedy odszedł ode mnie zaczyna to troszke inacvzej wyglądać, co prawda jeszcze razem mieszkamy i pewnie dlatego tak powiedział mi że nie do końca wszystko stracone jakaś ta szansa jest,ale...Do pOki jest z tą dziewczyną nie ma zamiaru myśleć o mnie,sam sie przyznał ,zakochał sie w niej .Chciałby z nią być. Ale jeżeli życie pokaże inaczej i ona go zostawi ,to nie zażeka sie że żałuje ale za bardzo zależy mu na że on jej na pewno nie żuci,jedynie na odwrót. Czy to uczciwe?Jak po niecałym miesiącu znajomości można tak sie zatracić,stracił dla niej jednej strony daje mi jakąś szanse na przyszłość jeszcze może wspólną a z drugiejmówi jakie to plany mają albo jakie rozmowy go do przeprowadzki, rozwodu a na dodatek żeby wziął rozwód on jest w stanie to zrobić bo jemu jak tu yć obiektywnym w stosunku do siebie jak druga strona zwariowała. A tak na prawde to on uważa że w ogóle nie zawinił,że wszystko to moja wina-ja jestem troszke innego zdania,ale tej chwili jestem na prawde nie wiem czy trzymać sie myśli że sie rozstaną i wtedy spróbujemy jeszcze raz, czy wręcz bardzo mnie to wszystko męczy,po mału nie mam siły na ukrywam że bardzo bym chciala aby go zostawiła, a on mi dzisiaj powiedzial że ona jest za nim i zbytnio sie nas to nie zanosi. 20 Odpowiedź przez Amis 2011-01-17 23:45:53 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Oj .nie rozumię dlaczego słuchasz tych jego wywodów-szczerośc tak ale szczegóły niech zostawi dla ciię tym i upokarza a ty masz go jeszcze pocieszac?Jestes bardzo wyrozumiala i on to wykorzystuje-a zakochanie ma to do siebie ,ze zaburza normalne przy trójce dzieci ?-niemożliwe A teraz też przyczynie się do tego ,ze żyjesz w napięciu a to wpływa na droga ! ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 21 Odpowiedź przez kasandra1234 2011-01-18 01:07:57 kasandra1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-29 Posty: 1,326 Wiek: słuszny :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić MOSIA teraz jest Ci potrzebne wsparcie rodziny i szczęśliwie urodzic martw się nie ma tego złego co by na dobre nie mąż niestety ale będzie musial ponieśc konsekwencje swojego ma nic za darmo,za wszystko trzeba placic ,doslownie i w Cie zabezpieczyc finansowo,pomagac w jednak sie ocknie...Ja bylam w podobnym wieku jak Ty gdy zostalam z dziecmi sama...przebrnęłam przez wiele zlego i dobrego ale teraz jestem z siebie dumna że dalam rade,bo wiadomo że najlatwiej się sie gdy moje dorosle juz dzieci mowia że dobrze je wychowalam-dla siebie i dla wytrwalości w pokonywaniu rade MOSIA!Pozdrawiam Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radzę... 22 Odpowiedź przez kasandra1234 2011-01-18 01:09:42 kasandra1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-29 Posty: 1,326 Wiek: słuszny :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić O rozwodzie niech zapomni na ten czas! Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radzę... 23 Odpowiedź przez Iwkaaa 2011-01-18 09:07:55 Ostatnio edytowany przez Iwkaaa (2011-01-18 09:12:20) Iwkaaa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-11-01 Posty: 1,541 Wiek: 43 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Mosia współczuję Ci tego co przechodzisz. Teraz gdy powinnaś się zająć sobą i dzieciątkiem, które niedługo się urodzi on Ci funduje tyle stresów. Dla mnie to czysty egoizm. Jeszcze te jego wywody o swojej kochance i jego rozterki. Po co tego słuchasz. Musisz być twarda, odetnij się od jego gadania, nie słuchaj, myśl o młoda lala jest naiwna. Nie chciałabym faceta, który porzuca żonę w co jego rodzina na to?Pozdrawiam Cię serdecznie. 24 Odpowiedź przez aga34 2011-01-18 09:57:37 aga34 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-18 Posty: 2 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićWitam od 16 lat jestem w związku mąż jest alkoholikiem przeżyliśmy z synem(15lat) bardzo dużo przykrości i kolejnej awanturze szarpaniu po osiedlu i wyzwiskach wezwałam policję i kazałam mężowi opuścić mieszkanie na szczęście wynajmowaliśmy je i zadbałam wcześniej o to żeby umowa najmu była tylko na mnie gdyż i tak tylko ja jeździłam do właścicielki mieszkania i zajmowałam się dlatego mąż musiał opuścić mieszkanie ponieważ nie był tam pół roku nie mieszkamy sama z długami i wypłatą ok 900-1000zł gdyż pracuję na pół lata wcześniej nabrałam na siebie kredyty na kwotę ok z mężem zagospodarowaliśmy te pieniądze na urządzenie w kolejnym wynajmowanym mieszkaniu i zakup jest w dwóch kredytach współkredytobiorcą. Od kilku miesięcy nie płacę rat gdyż starcza mi tylko na opłatę za mieszkanie mąż zupełnie nie poczuwa się do obowiązku spłacania choćby części od niego 450zł alimentów na dziecko i za to musimy z dzieckiem przeżyć cały proszę co mogę zrobić aby mąż był zobowiązany do płacenia rat. 25 Odpowiedź przez kasandra1234 2011-01-18 10:11:57 kasandra1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-29 Posty: 1,326 Wiek: słuszny :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić AGA jesli jest współkredytobiorcą to odpowiada tak samo jak Ty!Powiadom firmę windykacyjna o sytuacji i niech zobowiążą w jakis sposób tez i jego... Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radzę... 26 Odpowiedź przez kasandra1234 2011-01-18 10:50:42 kasandra1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-29 Posty: 1,326 Wiek: słuszny :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić AGA polecam Ci -forum-darmowe porady prawne,tez korzystam tam Ci podpowidza jak możesz rozwiązac swój problem. Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radzę... 27 Odpowiedź przez aga34 2011-01-18 10:57:49 aga34 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-18 Posty: 2 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićDziękuję Kasandra nie pomyślałam o tym natomiast mam jeszcze do spłaty kartę kredytową która jest na mojego ojca a z której tylko ja i mąż korzystaliśmy na zakup żywności miesięczna rata za kartę to 430 zł ja muszę to płacić i nie wiem jak zobowiązać go do pomocy w płatności bo w końcu i on z tego przez prawie cały rok korzystał 28 Odpowiedź przez kasandra1234 2011-01-18 16:46:23 kasandra1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-29 Posty: 1,326 Wiek: słuszny :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić AGA prawnie to Twój tata odpowiada za karte bo jest na niego....tu chyba nic nie zrobisz... Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radzę... 29 Odpowiedź przez kasandra1234 2011-01-18 16:49:20 kasandra1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-29 Posty: 1,326 Wiek: słuszny :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Wejdz na forum inwestszmidh -kredyty dla zadlużonych może ta firma cos Ci kredyt na dłuższy okres spłaty ale i mniejsze Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radzę... 30 Odpowiedź przez kasandra1234 2011-01-18 16:50:54 kasandra1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-29 Posty: 1,326 Wiek: słuszny :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Ahas ...zapomnialam przeciez na forum Netkobiety tez jest forum pomocy bo im dłużej nie spłacasz tym gorzej poźniej to już nikt Ci nie możesz pertraktowa,grac na zwloke... Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radzę... 31 Odpowiedź przez dellafi 2011-01-18 17:59:07 dellafi Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-12 Posty: 84 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić mosia napisał/a:Czy ktoś z was jest w stanie mnie zrozumieć i w jakiś sposób doradzić? Mam 28 lat i dwoje dzieci,teraz jestem w ciąży i za 9 tygodni rodzę. Byłam z mężem 9 lat a od roku po ślubie. Mój świat zawalił się na początku grudnia,kiedy to on powiedział mi że odchoszi,nie jest w stanie ze mną dłużej wytrzymać. Ma dość mojego charakteru, kłutni i awantur które nieraz wszczynałam faktycznie bez jestescie rok po ślubie. Czyli rok temu nie miał dośc twojego charakteru i nagle to Ty jesteś wszystkiemu winna . Ja bym go pogoniła dziś jak mówi że koniec,tym bardziej że nie myślał czy tobie takie rewelacje w ciąży pasują . 32 Odpowiedź przez ONA1977 2011-01-20 17:24:29 ONA1977 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-04 Posty: 469 Wiek: 35 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić moze nic nowego nie wystukam ale po prostu ręce opadaja delikatnie mówiac... cóż to z amężczyzna , ojciec , cżłowiek jesli tak postepuje??/ to zwyczajny prostak i cham który mysli jedynie o sobie!!!!!!!!!!!!MOSIA musisz uwierzyć w siebie , im dalej w las tym gorzej uwierz .. chciałabyś żeby był z Tobą z litości??????? mój ojciec zdradzał mamę dośc regularnie , dość regularnie skrzydła amora mu odrastały , zakochiwał sie.. nie liczyła się wtedy mama , ja jego dziecko... nie raz mówię o tym mojej mamie że nie rozumiem jej intencji.. była młoda , miała co prawda 1 dziecko , pracę , blisko mame , mogła zostawić ojca i układać sobie życie bo ONO JEST TYLKO JEDNO!!!!!!!!!!!!dziś widzże że są kompletnie nie dograni , całkiem inne rzeczy ich interesują całkiem inne podejście do różnistych spraw.. co prawda są razem ale wiem , rozmawiam o tym z mamą , po co to wszystko że mogła inaczej... odpowiada mi .. no widzisz co teraz mogę zrobić.. i tak trwa..facet który bez oporów mówi kobiecie takie słowa , zwłaszcza kobiecie która za chwilę urodzi jego dziecko to zwykły drań nie zasługujący na Ciebie.. a te jego marne słowa ze może jest szansa to jego zwykła asekuracja że jak z kochanką się nie uda to zostanie mu sprawdzona żona w twojej osobie..przepraszam nie miałam intencji Ciebie urazić , ale samą mnie zdenerwował twój facet.... 33 Odpowiedź przez marika1313 2011-01-25 13:28:25 marika1313 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-15 Posty: 263 Wiek: Jeszcze 30 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Mnie tez zdenerwowala ta historia,w glowie mi sie to nie miesci,gosciu nie ma za grosz kultury, jest dzieciakiem I podla w ciazy nie powinno sie denerwowac, a on tu jeszcze z textem ze ona chce bym sie rozwiozl,a jej rodzice nic nie wiedza bla bla normalnie tak bym mu natrzaskala po gebie, dzieciorob piep..zrobic to umial ale juz sie poczuc nie olej go Bo nic dobrego z nim miec nie bedziesz,dasz se rade a to ze masz dzieci nie skresla Cie wcale abys kiedys poznala prawdziwego mezczyzne a nie kalesony;) W bezsenna noc posylam ci motyla..... 34 Odpowiedź przez kasq 2011-01-27 12:51:37 kasq Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-10 Posty: 11 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićMosia - na Twoim miejscu wywaliłabym go z domu juz teraz i nie czekała do czerwca czy do lipca . Kobieto nawet jeśli go kochasz zrozum że on traktuje Cie jak zużyty przedmiot ! Zachowuje się jak kompletny idiota i palant . Złóż pozew o rozwód , niech płaci alimenty i po kłopocie . I jestem pewna ze jeszcze będzie błagał Cie na kolanach żebyś pozwoliła mu wrócić ! Bo ta jego panienka zostawi go bo szybko się nim znudzi . 35 Odpowiedź przez bumerang 2011-12-11 12:46:32 bumerang Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-30 Posty: 16 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićMój mąż zostawił mnie po 16 latach małżeństwa. Poznał jakąś panią na portalu randkowym i uwaza, że jest kobietą, na którą czekał całe zycie. Zostałam sama z dorastającym synem i nie mam już siły by być dzielną i jakoś sobie radzić. Na początku myślałam, ze mu przejdzie, że sie opamięta, że wróci do domu ( wyprowadził się do swoich rodziców), ale teraz coraz częściej myślę, że to już koniec, że nie będziemy już razem. jak mam żyć? 36 Odpowiedź przez koma5 2011-12-11 12:58:23 koma5 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-07 Posty: 3,244 Wiek: 50+ Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić bumerang napisał/a:jak mam żyć?Bumerang, normalnie...Wiem, wiem...ale musisz sie starać. Nie chciej, aby mu przeszło. Nie możesz przecież przyjąć pod swój dach zdrajcy, bo nigdy nie będziesz pewna, co wywinie Ci w najbliższym czasie. Bierz rozwód z orzeczeniem o winie, każ sobie płacić duże alimenty. Masz przecież syna, któremu też załamał się grunt pod nogami, może bardziej, niż Tobie. Pokaż kochasiowi, że dasz radę! W cholerę z nim! 37 Odpowiedź przez bumerang 2011-12-11 13:27:08 bumerang Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-30 Posty: 16 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićDziękuje, że odpisałas . Kiedy trudno jest żyć bez człowieka, którego się kocha i z którym przeżyło sie tyle lat, tyle wspaniałych lat. Byłam szczęśliwa, nigdy nie podejrzewałam mojego męża, nie sprawdzałam go, uważałam, że związek to przede wszystkim wzajemne zaufanie. Może nie strałam sie wystarczająco, nie wiedziałam, ze to co dał nam los, nie musi trwać do końca życia. Teraz czuje się taka ponizona, samotna, bezradna. 38 Odpowiedź przez marena7 2011-12-11 14:11:44 marena7 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: tarepeuta uzależnień Zarejestrowany: 2010-12-20 Posty: 1,447 Wiek: 58 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Jacy nieodpowiedzialni są niektórzy mężczyźni. Tacy jak Twój mąż, Bumerang. Ale co się dziwić jeśli się ma rodziców, którzy przyjmują pod swój dach syna, któremu znudziło sie małżenstwo. Poznał inną panią i opuszcza swoje dziecko! Mój dorosły i żonaty syn wie, że gdyby coś takiego zrobił, nie pozwoliłabym na jego powrót pod nasz dach. Musiałby sam wypić piwo, którego nawarzył. A tak, to Twój mąż nie ponosi żadnych konsekwencji, mieszka u rodziców i pewnie matka mu gacie pierze i podstawia obiad pod nos. Może i alimenty będzie za niego płacić? Gdy się ma takie zaplecze to nic dziwnego, że facet nie mysli o konsekwencjach swoich romansów i zachowuje się jak niedojrzały jak żyć? Zwyczajnie, codziennością. Kiedyś Twój szok minie, czas zrobi swoje. 39 Odpowiedź przez nadzieja-2 2011-12-11 14:26:17 nadzieja-2 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-06 Posty: 56 Wiek: XXI Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić bumerang napisał/a:Mój mąż zostawił mnie po 16 latach małżeństwa. Poznał jakąś panią na portalu randkowym i uwaza, że jest kobietą, na którą czekał całe zycie. Zostałam sama z dorastającym synem i nie mam już siły by być dzielną i jakoś sobie radzić. Na początku myślałam, ze mu przejdzie, że sie opamięta, że wróci do domu ( wyprowadził się do swoich rodziców), ale teraz coraz częściej myślę, że to już koniec, że nie będziemy już razem. jak mam żyć?Z dumnie podniesioną głową. Bez błagania go o stawanie na własnych nogach jest trudne, a zwłaszcza, gdy jest się tą porzuconą, bo towarzyszy temu poczucie krzywdy, odrzucenia. Nie chciałabyś przecież, by wrócił do Ciebie z litości, z poczucia winy, bo nieustannie myślałby o tej drugiej. Kiedyś oprzytomnieje, przejdzie mu to ślepe zauroczenie. Jeden z psychologów zdefiniował zakochanie jako okresową niedyspozycję psychiczną, kiedy człowiek nie jest w stanie racjonalnie myśleć, spostrzegać, zdroworozsądkowo myśleć. Twój mąż jest teraz właśnie w stanie takiej niedyspozycji. To jest rodzaj takiej niezamierzonej, na własne życzenie, choroby. Spróbuj uzbroić się w cierpliwość. Wasz syn cierpi pewnie nie mniej od Ciebie. Potrzebuje bardzo Twego tego nie mówi, ale liczy na Twoją pomoc. Zwłaszcza, że jest w tak trudnym okresie rozwoju. Jego świat tez się zawalił. Wierzę, że znajdziesz w sobie dość siły do pokonania tego, zwłaszcza emocjonalnego kryzysu. Po pewnym czasie stwierdzisz, że jesteś silniejsza, niż się o to podejrzewałaś. Wiem, że możliwość mówienia o swoich rozterkach, o towarzyszącym bólu przynosi dużą ulgę. Pisz więc, wyrzucaj z siebie te bolesne uczucia, bo tu, na tym forum znajdziesz wiele zrozumienia u kobiet, które miały podobne przejścia. Te czarne, burzowe chmury przejdą, wyjrzy znowu słońce. Z całą pewnością!Z głębi serca tego życzę! 40 Odpowiedź przez bumerang 2011-12-11 15:47:51 bumerang Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-30 Posty: 16 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićDziekuje Wam wszystkim. nigdy nie patrzyłam na swoich teściów tak jak zasugerowałam mi Marlena, teraz wiem, że jest w tym wiele racji. Rodzice mojego męża przyjęli go z otwartymi ramionami, jego mama pierze mu, sprząta i codziennie po pracy podstawia pod nos świeży i ciepły obiadek. Mam wrazenie, że całą winą za nasze rozstanie obarczają mnie, choc mój teść wydaję się, jest mi bardziej przychylny. Wiem to, bo rozmawiałam z nimi po naszym rozstaniu. Nie chce palic za sobą wszystkich mostów, chcę aby moje dziecko miało dziadków, aby było szczęśliwe. 41 Odpowiedź przez marena7 2011-12-12 09:44:59 marena7 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: tarepeuta uzależnień Zarejestrowany: 2010-12-20 Posty: 1,447 Wiek: 58 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićNie pal mostów. Synowi potrzebni są dziadkowie. 42 Odpowiedź przez atinasarz 2011-12-13 11:34:24 atinasarz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-16 Posty: 873 Wiek: 40 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićbumerang- prawdą jest to co dziewczyny ci napisały kochany synuś mamusi nie odczuł w żaden sposób że coś stracił, że zmieniły się wrunki jego bytowania -dlaczego?? Co do codziennych spraw jest mamusia która pewnie jeszcze bardziej mu dogadza niż wcześniej bo on bidusia wyprowadził się od złej żony, nie stracił nic bo twoje nastawienie że go kochasz i jesteś w stanie mu wybaczyć i pozwolić wrócić poczytuje jako swoją gwarancję że jeśli coś nie wyjdzie to wróci z kwiatkani , że złazi w oczach a ty nie dośc że go przyjmiesz to jeszcze z wdzięczności będziesz mu dogadzać żeby tylko nie odszedł - I TO JEST BŁĄD!!!! Co do teściowej nic nie możesz zrobić ale możesz zrobić coś ze sobę i swoim nastawieniem do egoisty. Wiem że go kochasz, że była byś wstanie iść na kolanach do Częstochowy byle wszystko było jak dawniej, ale nie możesz tak robić - wypłacz się, wykrzycz, ale gdy z nim będziesz rozmawiać stań się twarda, nie nażekaj, nie proś bądź rzeczowa - da mu to do myślenia. Faceci nie lubią być zaskakiwani a w tej sytuacji poczuje się niepewnie i to będzie twój plus, zacznie się zastanawiać , popatrzy na ciebie nie jak na "starą dobrze znaną żonę" ale jak na nowy obiekt zainteresowania. Dlatego nerwy na wodzy, uśmiech przyklejony do twarzy i do boju możesz tym tylko zyskać bo już niec nie możesz stracić. Uwierz to dział cuda. 43 Odpowiedź przez klopsik 2011-12-17 11:36:07 Ostatnio edytowany przez klopsik (2011-12-17 11:37:03) klopsik Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-16 Posty: 119 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićMosiu - jestem ciekawa jak zakończyła się Twoja historia, a właściwie jak się toczy... mój egoistyczny jeszcze mąż postąpił podobnie, z tym, że dowiedziałam się o wszystkim miesiąc po porodzie, ich znajomość zaczęła się jak byłam w siódmym miesiącu. zresztą to nie jest istotne. był ze mną, rodził dziecko, przecinał pępowinę, a potem jakby nigdy nic poszedł na noc do innej... jej to nie przeszkadzało, jemu też nie - grunt to mieć gdzie włożyć. Taka jest prawda o moim wydawałoby się facecie. ale obrażałabym mężczyzn. tak nie postępuje facet. nawet brak mi określenia kto(co?) jak byłam z dzieckiem w domu to pojechał sobie na urlop - a ja durna wierzyłam że sam... jeszcze mu powiedziałam jedź, jak musisz, każdy ma swoje potrzeby - usłyszałam doceniam to...no i pojechał NASZYM autem nad morze z blondyną ze sztucznym biustem... FUJ czuję obrzydzenie do nich. no i klasycznie , potem stwierdził, że to jego druga połówka jestem z dziećmi, mały ma prawie pięć miesięcy, jest cuuudowny a on póki co odgrywa rolę niedzielnego tatusia. 44 Odpowiedź przez anuska331 2012-01-19 20:16:21 anuska331 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-02 Posty: 18 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićOj!wyjątkiem nie już eks-mąż zdradzał mnie 3lata z 5lat naszego tak 5 razy...aż to ja dojrzałam do decyzji,że MAM DOŚĆ!!!I nie pozwoliłam,aby po raz kolejny był on jest sam,ja co prawda przeżyłam jeszcze jeden nieudany związek,ale dziś osiągnęłam stabilizację...jestem z mężczyzną który kocha moje dzieciaki,podobno mnie też,mam fajną pracę,autko,domek na wsi...zajęło mi to 5 lat zanim naprawdę stanęłam na wiecie co?on do dziś nie daje mi spokoju!Byłoby mu łatwiej,gdybym się stoczyła,zmarniała jako kobieta...a tu nie!ja żyję i to całkiem się kobiety! 45 Odpowiedź przez tesia369 2012-01-21 12:49:48 tesia369 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-16 Posty: 300 Wiek: 21 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Widząc co przeżywacie z perspektywy dziecka które widzi rodziców którzy cały czas się kłócą nie róbcie tego im. Nie błagajcie swojego faceta a powrót do domu. Dacie sobie bez niego radę. Największy ból to rozstania i powroty a dzieci to najbardziej przeżywają. Kobiety dacie sobie radę weźcie życie w swoje ręce. Bo czego nie zrobicie same to nikt wam tego nie da. W świecie Oriflame - jeśli uważasz, że to tylko katalog i kosmetyki to tak naprawdę nic nie wiesz. 46 Odpowiedź przez klopsik 2012-01-21 23:09:10 Ostatnio edytowany przez klopsik (2012-01-21 23:10:34) klopsik Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-16 Posty: 119 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićmosiu jak tam Twoje sprawy. Mam nadzieję, że z dzieciątkiem wszystko w porządku 47 Odpowiedź przez Louise 2012-01-22 10:32:07 Louise Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-12 Posty: 33 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićPrawie wszyscy faceci zachowują się jak dzieci czasami nawet jeszcze na emeryturze. Wątpię żebyś mogła temu jakoś sensownie zaradzić bo nawet jak oni się rozstaną to chyba szanse że wróci są na prawdę nikłe. Jedyne co możesz zrobić to spróbuj zacząć się zmieniać bo od tego wszystko się powinno zaczynać. Nie próbuj z nim dyskutować tylko bądź dla niego milsza i to co on ci zarzuca że nie robisz postaraj się zacząć robić o ile to nie są jego wielkie wymysły bo mu się chce. Zmieniaj się a może to coś da 48 Odpowiedź przez bananowyshake 2012-02-12 18:54:28 bananowyshake Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-12 Posty: 3 Wiek: 29 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićCzytając Twoje słowa nie jestem w stanie stłumic złosci na Twojego męża,kochanie on jest całkowicie nie dojrzały,28 letni samiec to jeszcze chłopiec,wg moich doswiadczem(obserwacji) męzczyzna dojrzewa tak po 35 rż...Choc znam i 40kilkuletnie przypadki,niestety:( Sama jego niedojrzałośc nie zwalnia go z poczucia obowiązku wychowywania dzieci i dbania o rodzinę którą sam założył! Prawdą jest ze zyjemy w czasach gdzie rodzina/małżenstwo nie są modne,ba,w niektórych kręgach wrecz wstydliwe,ach jej wszystko i wiem co powinnas zrobic!Pójśc do rodziców tej dziewczyny i spokojnie(bez awantur) z nimi porozmawiac..jesli są konserwatywni i staroswieccy to nie dosc ze powinni zakazac im spotykania sie ale tez moga rozmawiac z Twoim mężem,wierzę że jesli zostanie sam to wróci do Ciebie i napewno tak będzie!Naprawdę!A jesli go kochasz i dla dobra dzieci..jak przemysli swoje:) to przyjmij go z powrotem,z czasem bedzie starał się nadrobic wszystko!Trzymaj sie kochanie 49 Odpowiedź przez ptyska30 2012-02-12 23:43:52 ptyska30 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-12 Posty: 3 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićWitam potrafie Ciebie zrozumieć chociaz nie do konca mój mąz po 11 latach zostawił mnie z 2 dzieci w wieku 5 i 9 w perfidny sposób powiesił sie dokładnie 3 grudnia 2011 zostałam sama z problemami z kredytem i bez zadnych szans na lepsze jutro,wynajmuje mieszkanie córcia przed komunia bank mnie sciga za długi powiesił sie jako nn prokurator na nim siedział sledztwo umozono zrobił to z wielkiej chorej zazdrości nie raz czułam reke jego na ciele i ślad przez tydzien ale kochałam go,teraz obwiniam sie za jego smierc nie potrafie sobie z nia poradzic czas zamiast goic rany to pogłebia i choc lecze sie psychiatrycznie to wciaz o nim mysle miłość jest ślepa jest ból smutek morze wylanych łez ale i złość ale mam dla kogo życ dzieci to jest moja ostoja choc mysle nie raz o tym co on to wiem ze nie moge musze być silna dla dziewczyn 50 Odpowiedź przez sindagma 2012-02-14 12:30:35 sindagma Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: Pracownik Biura Obsługi Klient Zarejestrowany: 2012-02-05 Posty: 20 Wiek: 27 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićWitaj...Właśnie skończyłam czytać twój post....na forum...powiem tak nie dziwi mnie typ faceta którego ty masz może dlatego nie dziwi bo na takiego samego łotra trafiłam...nie dawałam sobie z tym rady... postanowiłam właśnie tutaj wszystko wykrzyczeć...na mój post odpowiedziało wiele kobiet wspierało mnie co przyczyniło się do tego że odeszłam sama w dniu wczorajszym...również jestem w ciąży on nie chce znać dziecka...co prawda nie przyznał się do żadnej kobiety...ale to chyba kwestia czasu...obrócił całą moją rodzinę przeciwko mnie opowiadając przeróżne kłamstwa....ale wróćmy do twojego problemu....moim zdaniem powinnaś z podniesioną głową sama zakończyć ten związek...wiem wiem łatwo się mówi wiem co czujesz mnie też serce pęka bo kocham tego łotra ale....nosisz w sobie dzieciątko które cierpi tylko z powodu niby kochającego tatusia...poczekaj sielanka nie potrwa zbyt długo...nowej kobiecie szybko otworzą się oczka...gdy nowy partner będzie niestety MUSIAŁ ponieść finansową część swoich decyzji...każda młoda kobieta chce mieć partnera bez zobowiązań...trójka dzieci mówisz...to alimenty....i ciężko im będzie zacząć niby od nowa....kochana głowa do góry...pokaż jemu że dasz rade że...nie jest bogiem za którego się uważa...nie płaszcz się przed nim...walczyłaś próbowałaś...wyciągałaś rękę na zgodę...PAMIĘTAJ za rozpad czegoś zawsze winne są dwie strony !!!...a nie tylko ty...każda kobieta na swój sposób ma trudny charakter....KOKO DŻAMBO I DO PRZODU....on się jeszcze obudzi z ręką w nocniku...trzymaj się kochana :* 51 Odpowiedź przez gagusia83 2012-03-31 22:02:45 Ostatnio edytowany przez gagusia83 (2012-03-31 22:18:09) gagusia83 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-31 Posty: 1 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Hej kobietyŻyjemy chyba w czasach, kiedy to rozstania, zdrady, niedojrzałe decyzje są na porządku dziennym. Ode mnie mąż wyprowadził się dwa m-ce temu. Małżeństwem jesteśmy od 3 lat. Byliśmy naprawdę cudownym małżeństwem. Kochaliśmy się i szanowaliśmy. mamy synka. Mąż zmienił się bardzo w ciągu kilku ostatnich m-cy. I nie stoi za tym inna kobieta. Wiem to na 100%. Chodzi tylko i wyłącznie o kasę i przerost ambicji nad możliwościami mojego męża. Problemy pojawiły się wraz z kłopotami finansowymi. Mąż swoje frustracje związane z pracą i kasą przynosił do domu. Ciągle siedział przed komputerem i myślał co by tu zrobić żeby zarobić itp. Nie mogłam sie nawet przytulić a jak chciałam podtrzymać go na duchu uznawał to za moją beztroskę i nie robienie sobie nic poważnego z tej sytuacji. Muszę dodać że rzuciłam pracę tzn jestem na wychowawczym by móc spędzać ten czas z dzieckiem by mój mąż mógł oddać się pracy i spełnianiu nota bene naszych wspólnych marzeń. Taki był między nami układ ja jestem w domu a on zapewnia nam byt. Zaproponowałam mężowi że może wrócę do pracy i jakoś podzielimy swoje obowiązki na co on nie chciał przystać po czym podczas jednej z rozmów, kiedy chciałam się do niego przytulić on odpowiedział mi że zamiast się przytulać powinnam pomyśleć skąd tu kasę skombinować. Dziewczyny jakbym w pysk dostała! To ja przez 3 lata nie spełniałam sie zawodowo bo postawiłam rodzinę i jego ambicję na pierwszym planie a on do mnie z takim tekstem. Boże przepłakałam całą noc w poduszkę. Wykorzystał moje siedzenie w domu byleby się samemu wybielić. Nigdy nie dawałam mu do zrozumienia że jest jakimś PAROBEM. Dla mnie on i synek są najważniejsi na świecie i choćby było ,,chłodno i głodno" będzie dobrze bylebyśmy byli razem. Pieniadze raz sa raz ich nie ma i trzeba sie na to uodpornić. Mój mąż tego nie mógł zrobić A efektem tego była jego ,,ucieczka" do rodziców. No i oczywiście musiało temu towarzyszyć parę gorzkich słów skierowanych do mnie. mianowicie że on już mnie nie kocha i że nigdy go nie wspierałam. Nie mogłam się z tym pogodzić. W efekcie wylądowałam u psychologa, gdyż obwiniałam sama siebie o to co sie wydarzyła. Mój mąż wzbudził we mnie poczucie tej winy słowami, że ,,powinnam pomysleć skąd tu kasę wziąć" Obwiniałam siebie o problemy finansowe. Że przez to mnie zostawił. Choć nigdy nie rozpierdzielałam pieniędzy, konsultowałam z nim każdy mój wydatek. Chciałam byśmy odkładali coś na ,,czarną godzinę" Nie należę do osób, które własne przyjemności stawiają na pierwszym miejscu. Pani psycholog stwierdziła, że mam syndrom osoby współuzależnionej od męża. Żyje jego problemami, martwię się oniego zapominając o sobie. i to mnie zgubiło gdyż nie stawiałam siebie na pierwszym miejscu tylko zawsze na szarym końcu. Nie mam żalu do męża o to co się stało. Może dobrze ze to wyszło teraz a nie za 10 lat. Liczę, ze wszystko się ułoży. Psycholog poradziła mi żebym nie robiła żadnych ruchów ponieważ kazdy mój krok do przodu może być jego krokiem do tyłu. Więc czekam a minęły już 2 m-ce. Mąż ma straszne huśtawki nastrojów jednego dnia potrafi być miły zaś drugiego traktuje mnie jak największego wroga. chciałam namówic go na wspólna wizyte u psychologa ale on o tym nie chce słyszeć. Więc moje ,,solowe" wizyty u niej sa zbędnę, gdyż stwierdziła ze nie jest w stanie nam pomóc przy takim układzie. ja wiem że mąż jest bardzo zagubiony zawsze był nerwowy. nie lubił jak ktoś dawał mu rady. Wiedziałam za jakiego człowieka wychodzę i z jakiej rodziny on pochodzi. W jego rodzinie nie było nie ma i nie bedzie chyba nigdy miłości. Ale on zawsze mi obiecywał że z nami bedzie inaczej że kocha mnie bardzo i zawsze będzie i żebym nigdy w to nie wątpiła. I nie wątpie w to po dziś dzień. jeszcze na tydzień przed jego odejściem przytulił mnie i powiedział, ze mnie kocha I nie były to słowa wypowiedziane ot tak Kobieta to wyczuje . Cała sytuacja bardzo go przerosła. Wziął za dużo obowiązków na siebie i nie mógł sobie z tym poradzić i najlepszym wyjściem była ucieczka. Jestem osoba bardzo wrażliwą i uczuciowa. Zawsze obiecywałam sobie ze jak wyjdę za maż męża będę traktowała jak własnego ojca, którego kocham nad zycie. Wiadomo były między nami sprzeczki ale takie powazne to juz naprawdę na krótki czas przed jego wyprowadzką. Wszystko sie już wtedy tak skumulowało że również powiedziałąm mu ze nie mogę znieść takiego zobojętnienia wobec mojej osoby, tego ,,parcia" na kasę że jak mu nie pasuje to wio. I chyba czekał na to aż mu uchylę tą furtkę. I stało sie jak sie wiem że potrzeba jest czasu na przemyślenie całej tej sytuacji i przeanalizowaniu co jest tak naprawdę ważniejsze czy rodzina czy pieniadze za wszelka cenę. ja patrząc z perspektywy kobiety zajmującej sie dzieckiem i domem dostrzegam inne wartosci - bardziej duchowe. Chcę aby mąż mnie przytulał, doceniał to co robię, że pomimo ,,siedzenia" w domu odwalam kawał dobrej roboty i za to mnie właśnie KOCHA. Od dawna tego nie usłyszałam i to nasilało moja złość. Nie miałam jak mu pomóc jedynie dobrym słowem i wsparciem. Tym że zawsze będę przy nim i że kasa będzie ale w najmniej oczekiwanym momencie bo jak jej sie będzie chciało za wszelką cenę nigdy się jej mieć nie musi podjąć poważne postanowienia. Albo ratujemy wspólnie nasze małżeństwo, rozmawiamy o swoich problemach szczerze albo każde idzie w swoim kierunku choć wiem że jest człowiekiem zbyt dumnym i ta właśnie duma nie pozwoli mu do nas wrócić gdyz mieszkaliśmy z moimi rodzicami i dla niego jest to jeszcze gorszy wstyd. Jest bardzo dobrym człowiekiem. kocha synka, bardzo mnie wspierał w ciąży i po porodzie a to świadczy o mężczyźnie. Przeszedł załamanie a ja nie jestem mu w stanie nawet pomóc choc bardzo bym tego chciała. Nie chce tylko tak łatwo przekreślać tego co wspólnie tworzylismy dla siebie i synka. chciałabym aby wszystko sie ułożyło ale na to potrzeba czasu i chęci. Ja dałam mu do zrozumienia że tego chcę a od niego zależy reszta. mam stały kontakt z jego bratem. Wiem że nie ma nikogo innego i wszyscy zauważyli ze bardzo sie zmienił i zamknął w sobie. Zawsze uchodziliśmy za wzór małżeństwa bo naprawdę sie kochaliśmy i szanowaliśmy. Lecz rutyna dnia codziennego bardzo nas zgubiła i oddaliła od każdym bądź razie cały czas sobie tłumaczę ze jakby nie było będzie dobrze. Czy bedziemy razem czy też nie. Musze tak podchodzić do sprawy dla siebie samej i dla Was kobietki za tą ,,mini nowelę" ale uznałam że moja historia tez zadziała ku pokrzepieniu serc. W wielu małżeństwach kryzysy powstają przez pieniadze a raczej ich brak. Wiec kochane kobiety jeżeli byłyście nastawione na traktowanie swoich mężów jako ,,maszynki do zarabiania szmalu" - przystopujcie. Ja mimo że tak nie robiłam i tak straciłam poniekąd męża (choc mam nadzieje ze sie wszystko ułoży. Ale wiem że wielu mężów właśnie przez brak akceptacji ze strony swoich żon odchodzi. Facetów dzieli sie na tych którzy chca być przutulani i wspierani i na tych którzy są typowymi samcami i sami chca do wszystkiego dojść. wy same wiecie jakich macie mężów więc pielęgnujcie waszą miłość na taki właśnie sposób Dziewczyny, jeżeli chcecie podzielić sie swoimi spostrzeżeniami a może nawet któraś z was miała podobny problem napiszcie do mnie na maila. Chętnie wczytam sie w wasze opinie na ten temat. może któras wyszła z tego obronna ręką i uratowała swoje małżeństwo jakimiś sposobami, które i ja mogłabym wykorzystać? Czekam na jakieś info 52 Odpowiedź przez error323 2012-10-19 20:41:56 error323 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-19 Posty: 1 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Ja jestem meszczyzna nazywam sie Grzegorz mieszkam w UK, kobieta zostawila mnie z 3 miesieczna coreczka teraz ma joz 11 miesiecy poczatek byl najtrudniejszy ale teraz nie jest juz tak zle a mala daje duzo radosci to rekompensuje trud tak wiec nie myslcie ze to sie zdarza tylko kobietom chociaz zanim mnie to spotkalo sam tak myslalem... dodam jeszcze tylko ze matka jest angielka a jestem pewny ze zadna normalna polka matka by tak nie postapila natomiast tu na tych wyspach tu jest dopiero zepsucie i mnostwo smieci..... ale najwazniejsze nie poddawac sie i wiadomo dziecko jest zawsze na 1 miejscu...........................Tata 53 Odpowiedź przez 4netka 2012-10-22 10:34:30 4netka Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: referent Zarejestrowany: 2012-10-21 Posty: 13 Wiek: 32 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Nie chce wychowywać swoich dzieci trudno. - Do tego go nie zmusisz. Ale żądaj alimentów najlepiej po 1000 zł na każde dziecko! to przyziemne ale sprawy finansowe są dla Ciebie teraz b. na Ciebie nie zasługuje. Pani domu, co się zowie - Anetka. 54 Odpowiedź przez Doonna 2012-10-22 12:28:10 Doonna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-07 Posty: 1,233 Wiek: Przyzwoity :) Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićerror323 jesli chodzi o odpowiedzialnosc to jestes prawdziwym kobieta zachowala sie podle...3 miesieczne dziecko zostawic, przeciez takie malenstwo potrzebuje matki. Podziwiam i mam gleboki szacunek do ojcow ktorzy samotnie wychowuja dzieci, moze wlasnie dlatego ze tak malo ich jest, na ogol to kobiety maja ten silny instynkt opiekunczy, az ciezko przyjac do wiadomosci ze sa takie odstepstwa. 55 Odpowiedź przez Bonitonga 2012-10-24 16:55:51 Bonitonga Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-24 Posty: 1 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Kochana Mosiu, piszę do Ciebie tylko po to żeby Ci pomóc i mam nadzieję że to Ci naprawdę pomoże. Przeżyłam bardzo podobną historię do Twojej, ale nie będę jej opowiadać, tylko powiem Ci co powinnaś zrobić, żeby ten tuman Twój mąż się ocknął, bo on nie jest taki zły tylko zaczarowany obecnie. W końcu znacie się sporo się, że byłaś czasem jędzowata i wiem co to znaczy, bo też taka byłam. Jest ciężko i to do czego chcę Cię "zmusić" nie będzie łatwe, ale da się Widzisz się z nim na co dzień i on też widzi Twoje przybicie i smutek i na bank go to drażni i tym bardziej do Ciebie zniechęca i uwierz mi że chce jak najdalej uciec od Ciebie żeby pozbyć się poczucia winy, bo na bank je ma, ale w życiu się nie przyzna: ot co: facet. Zacznij się uśmiechać, na początku będzie to sztuczne, ale z czasem Cię rozluźni. Uśmiechaj się wszędzie i do każdego, nawet do niego puść mu czasem oko......to mu odbierze ciut odrobiny jego poczucia Wychodź częściej do ludzi, na spacerek, nawet sama, zapraszaj kogoś do siebie, koleżankę, kolegę jak masz to tym bardziej, facet jak pies ogrodnika - KAŻDY!!! Nawet jak się wyprowadzi to i tak mając wiele wspólnych spraw będziecie się widywać i on będzie obserwował te zmiany, będzie widział że coś się dzieje w Twoim Znajdź sobie ciekawe zajęcie, najlepiej spróbuj na ile twój stan pozwoli zająć się czymś czym zawsze chciałaś się zająć, lub czymś w czym nie byłaś zbyt dobra, no nie wiem co dać za przykład, bo ja zaczęłam grać w tenisa.... takie dodatkowe zajęcie po pierwsze: odciągnie Cię od myślenia wiecznie o nim a po drugie doda Ci poczucia własnej wartości, pewności siebie i Jak już się lepiej poczujesz i zrozumiesz, że świat się nie skończył, że czy z nim czy bez niego to będziesz żyć zacznij go ignorować, unikać, ale tak żeby jednak wiedział co nieco. Trzymaj go na dystans, odmawiaj mu jak czegoś będzie potrzebował i koniecznie utrzymuj dobre relacje z jego rodziną. 5. Nie wiem na ile jesteś osobą wierzącą, ale pamiętaj że wiara czyni cuda i to prawda. Uwierz w to że znów będziecie razem, nie narzucaj mu się nigdy, staraj się go nie prosić o wiele, spraw żeby poczuł się niepotrzebny. A ty wyobrażaj sobie codziennie przed snem, że jesteście razem, wyobrażaj sobie dokładnie, nie wiem, że siedzicie przytuleni w kinie, czy że razem biegacie po łące.....jakieś miłe obrazy stwórz w swojej głowie. Postaraj się uwierzyć że to już się stało ciesz się tym i codziennie za to dziękuj komu chcesz, bo nie wiem czy w Boga wierzysz. 6. To jest już ostatnia kwestia. Faceci uwielbiają jak się ich słucha, uwielbiają opowiadać o sobie, kochają wzbudzać zainteresowanie. Dlatego jak już wszystkie punkty będziesz miała za sobą i będziecie mieli okazję pogadać, okaż mu zainteresowanie, pozwól mu opowiadać o swoich sukcesach, zadawaj czasem pytania, nie przerywaj mu w wypowiedzi, zachęcaj go wręcz do tego żeby się facet nie jest złożonym instrumentem i można się szybko go nauczyć, Ty znasz go lepiej niż ta młoda lala. Pamiętaj że on jest tylko zauroczony i nie wiele ją zna, po pewnym czasie zabraknie mu Ciebie i Twojego zrozumienia, nawyków które zna, pewnej miłości i akceptacji, zapachów i wielu wielu innych drobiazgów. Być może Twoje życie się zmieni na tyle, że przestanie Ci zależeć tak bardzo a on to na bank odczuje. Kiedy ludzie są ze sobą długo przyzwyczajają się. Nowości czasem ich zaślepiają, ale mija czas i okazuje się że te nowe "funkcje" które były takie łał nic nie zmieniły, bo po czasie się znudziły i okazały się nieprzydatne, były tylko bajerem. Zobaczysz, że będzie chciał wrócić, bo zobaczy Ciebie w nowej wersji, przypomni sobie za co tak bardzo Cię pokochał i dlaczego chce być z lamentuj, bo to w niczym Ci nie pomoże, jak chcesz to się porządnie na niego obraź bo sobie zasłużył. Nigdy przenigdy nie obarczaj się winą, ale spójrz obiektywnie na to co on Ci zarzuca i jeśli się da to pokaż mu, że się myli. Jednak dla siebie samej wyciągnij z tych zarzutów wnioski, bo w każdym kłamstwie jest ziarnko do boju i powodzenia. Uda się na 100% tylko uwierz w Nie skupiaj całej uwagi na nim, bo wokół życie płynie dalej, rozejrzyj się i nie trać obrazu rzeczywistości. 56 Odpowiedź przez edytka88 2012-10-25 14:55:25 edytka88 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-25 Posty: 1 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićwitaj, dzis pierwszy raz się zalogowałam na tym raz na takim forum Twoją historię jest naprawde niedawno w takiej samej sytuacji co nie dość że mąż mnie zdradzał to jeszcze przez miesiąc mieszkałam z nim pod jednym w ciąży i mamy razem się wyprowadziłam do swojej mamy mimo że kochałam swego zdradzałam go ani nic,nie spotykałam się z zadnym innym, on stwierdził po 4 latach małżeństwa ze mnie nie kocha i zaczął się spotykać ze swoją dawną miłościa ktora sama wychowywała dziecko i do tego młodsza nami zaczęło dochodzić do kłutni, szarpanin do wszystkiego, wyprowadziłam się w strony na 3 dni i przyprowadziłam naszego synka ktory ma 3 lata jemu,bo nawet nie przyjezdzal po ze mna na usg,już nie walczyłam o niego dałam sobie w ostatni dzień przed naszym wyjazdem nasz syn nas ponownie racja to racja zdradziłmnie ale ze względu na dzieci mu ten moment nie załuje swojej decyzji chociaz mam obawy ze znow zaczna sdie wiem jak to się potoczy na ten moment żyjemy razem ale czas pokaże tylko coś nie tak to wtedy nawet nie zamierzam się zastanawiać nad ze dam rade sama z dziećmi,także uwierz mi ze każda kobieta poradzi sobie bez przez miesiąc czasu walczyłam o niego potem dałam sobie miałam innego dziecko przewazyło nad wszystkim. 57 Odpowiedź przez sylwinka 2012-12-19 17:21:07 sylwinka Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-19 Posty: 19 Wiek: 26 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićolej go poprostu kochana według mnie choc wiem że to cięzko szkoda nerwów twoich na niego 58 Odpowiedź przez KoleczkaOleczka 2012-12-19 18:04:07 KoleczkaOleczka Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: housewife Zarejestrowany: 2012-12-18 Posty: 21 Wiek: 25+.... Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzić Mosiu napisz prosze co bylo dalej... Ja mialam podobnie, dzisiaj jestem szczesliwa Szczęście małżeńskie polega na talencie do przyjaźni. - Friedrich NietzscheNiektóre kobiety rumienią się, gdy je pocałujesz, niektóre wzywają policje, niektóre klną, niektóre gryzą. Ale najgorsze są te, które wybuchają Morgan Forster 59 Odpowiedź przez Weroniska93 2015-06-01 12:06:08 Weroniska93 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-01 Posty: 1 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićWitam, jestem tu Nowa również znajduje się w podobnej sytuacji. Mój były partner a ojciec mojej córki zostawił nas 3 miesiąc temu. Na początku powodem było to ze nie potrafiliśmy się porozumieć ale z czasem doszły do mnie wieści ze on spotyka się ze swoją kuzynka ( drugie pokolenie) wyłonił mnie z córką córką domu. Któregoś Ktoregos dnia pojechałam w odwiedziny i przejrzałam jego wiadomości i zobaczyłam coś co nie powinnam zobaczyć on w tym zaspie był na wakacjach z kuzynka. Zobaczyłam ze ona pisała do niego ze go kocha a on nie został jej dłużny i pisał również ze ja kocha.. po przeczytaniu tych wiadomości zadzwoniłam do niego krzycząc mu prze telefon ze znam powód odejścia jego ze zostawił nas dla kuzynki która jest w ciąży z innym.. to był cios prosto w serce.. on tłumaczył mi się ze nie wie czemu jej tak pisał ze on kocha nas bardzo.. przykezdza do małej nas niecałą godzinę.. Bo woli jechać do swojej kuzynki i spędzić z nią zaś niż z nami.. bardzo mnie to boli.. na obecną chwilę ona co buntuje przeciwko mnie żeby on mnie znienawidzial... kiedy dzwonię do niego to ma zajęte za każdym razem gdy przyjedzie staje się cudownym partnerem rodzicem a jak odjeżdża to znów się robi oschly i obojetny. . Chciała bym żeby wrócił do nas bo jestem w stanu mu to wybaczyć ale on nie zerwie kontaktu z kuzynka iluzje ze nic ich nie łączy łączy ją mam zdjecie jak piszą ze się kochają.. proszę daj ci mi jakieś wskazówki ja już sobie nie daje rady serce mnie boli ze posZedł do kuzynki i będZie wychowywać inne dziecko a swoją córkę odrzuci ; ( 60 Odpowiedź przez IwonaD 2015-06-02 17:29:22 IwonaD Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-02 Posty: 9 Odp: Mąż odszedł ode mnie i zostawił mnie z dziećmi-jak sobie poradzićPo prostu facet się zmęczył rodziną, nie dorósł do tego a teraz na dodatek znowu pieluchy, kaszki, kolki itp...stąd ta odskocznia w ramiona młodego niezniszczonego przez celulitus ciała...Gdzieś Ty miała oczy kobieto ?
Słynny pedagog i przyjaciel dzieci był bohaterem tego wydania audycji. Janusz Korczak był polsko-żydowskim lekarzem, pedagogiem, pisarzem, publicystą i działaczem społecznym. Został zamordowany w czasie II wojny światowej w niemieckim obozie zagłady w Treblince. Nagroda jego imienia wręczana jest dziś instytucjom i osobom, które Kilka prawd o posiadaniu trójki dzieci (z przymróżeniem oka). 1. Masz więcej dzieci niż rąk! Co bywa szczególnie problematyczne, gdy dzieci są w podobnym wieku. Każde z nich w tym samym momencie chce jeść, pić albo siusiu… 2. Najstarsze dziecko ma… najgorzej? Kiedy twoje najstarsze dziecko miało trzy lata, wydawało ci się, że jest naprawdę duże! Teraz najmłodszy maluch kończy trzy lata i w porównaniu z rodzeństwem wciąż jest malutki. Prawda jest taka, że od samego początku od starszego dziecka wymagasz przez to więcej, a najmłodsze rozpieszczasz… 3. Środkowe dziecko ma szanse zostać geniuszem! Pierwsze dziecko zawsze będzie najstarsze i najbardziej odpowiedzialne. Ostatnie dziecko, w twoich oczach wciąż jest małe, więc wymaga opieki. A środkowe? Jemu potrzeba odrobiny sprytu i kreatywności, by zdobyć uwagę dorosłych i wywalczyć sobie “pozycję” w rodzinie. To przekłada się na sukcesy w późniejszym życiu zawodowym. 4. Jesteście w mniejszości Jakby nie patrzeć w waszej rodzinie jest mniej dorosłych niż dzieci. Chyba, że jesteście w poligamicznym związku? 5. Przy trzecim dziecku życie jest potrójnie stresujące Trójka dzieci to zbyt wiele, by udało ci się zawsze działać wedle wcześniej ustalonego planu i ze wszystkim dawać radę. Nie jest to jednak na tyle dużo, by pozwolić wydarzeniom biec własnym torem. I choć czasem wydaje ci się, że rzeczywistość cię przerasta, wszystko ostatecznie jakoś się udaje. Lepiej lub gorzej… 6. Wszystko pomnóż razy 3! Rozwożenie do szkoły, przedszkoli, żłobka i na zajęcia dodatkowe. A także hałas, który robią dzieciaki… Szansa, że się wyśpisz też maleje trzykrotnie: najpierw dzieci jedzą w nocy, potem mają złe sny, a na koniec poważne rozterki nastolatków…. Przynajmniej jedno z trójki pewnie z jakiegoś powodu choć raz w nocy się obudzi. I tak co noc! 7. Wreszcie możesz kupić naprawdę duży samochód Trójka dzieci to powód, dla którego partnerka na pewno zgodzi się na zakup twojego wymarzonego SUVa. Odpowiednia ilość miejsca na kanapie z tyłu samochodu powinna być wystarczającym uzasadnieniem. 8. Gdzie się podziały moje pieniądze? Przy pierwszym dziecku założenie lokaty, by zbierać na start pierworodnego w dorosłość jest czymś naturalnym. Przy drugim dziecku jesteście już trochę mniej rozrzutni. Przy trójce rachunek w sklepie spożywczym zdaje się nie mieć końca, a zajęcia pozalekcyjne dobijają domowy budżet. Tylko czekać na sezon grypowy, gdy cała trójka będzie potrzebować lekarstw. Albo na trzy wizyty u ortodonty… A co z wakacjami? 9. Widzieliście pokój hotelowy dla 5 osób? Nawet jeśli zapłacisz za trzy dostawki i tak będzie ciasno… Nie mówiąc już o tym, ile to będzie kosztować. Na szczęście nie będziesz tego przeżywać tak bardzo, jak dopłaty za gigantyczny nadbagaż i opłaty za trzy bilety lotnicze. Na tym jednak chwilowo możesz oszczędzić. Miejmy nadzieję, że już niedługo, bo chyba wszyscy chętnie teraz byśmy przepłacili za odrobinę wakacji. 10. Jak znaleźć złoty środek? Problem pojawia się też przy wyborze programu w telewizji: najmłodsze chce Baby TV, starsze My Little Pony, a najstarsze Plotkarę. O tym, że wy chcieliście obejrzeć film naprawdę nie warto wspominać. Podobnie wspólne granie w planszówki czy na konsoli (dwa pady!) to czysta utopia… 11. Nieparzysta liczba to jednak problem Zawsze któreś dziecko będzie się czuło opuszczone: chociażby dlatego, że nie ma się do kogo przytulić. Rada? Może czas pomyśleć o czwartym? Wtedy nawet środkowe nie będzie samotne! Jest jeszcze jedna opcja: wysłać najstarsze dzieci na piżama party! Po kilku godzinach zaczniesz się zastanawiać, dlaczego kiedykolwiek myśleliście, że posiadanie dwójki dzieci jest trudne…Trudnością, która może się pojawić, ale samotne macierzyństwo niekoniecznie musi być tego przyczyną, są problemy wychowawcze. Również dzieci z rodzin pełnych przeżywają okresy buntu i nieposłuszeństwa. Warto w takich sytuacjach poświęć czas na wspólne rozmowy i namówić byłego partnera, aby więcej energii poświęcił#1 Cześć Dziewczyny, szukam podobnego wątku, ale nie widze, jeśli istnieje, to z góry przepraszam, że dubluję temat. O co chodzi ? Ano o nic innego jak o prozę życia.. Mam już 2 dzieci i spodziewam się trzeciego, jestem w 6 miesiącu ciąży. I niestety z każdym dniem jestem tym wszystkim coraz bardziej przerażona Drogie Mamy trójki i więcej dzieci, proszę napiszcie jak sobie radzicie z organizacją dnia codziennego, obowiązkami.. Dodam że moja 1 córka jest już duża, ma 10 lat, ale druga 14 miesięcy i do tego jest bardzo zaborcza, nie wiem co będzie jak się maluch urodzi reklama #2 witaj maureen ja mam tylko 1 dziecko: 13 miesieczne, ale planuje trojke lub czworke porad co do codziennej oragnizacji to nie ebde ci dawac, bo go nie mam z taka iloscia dzieci ale wydaje mi sie ze nie masz co sie martwic na zapas, ponoc kazde lkolejne to wlasnie ejst latwiej, doswiadczenie i rutyna. poz atym przydalaby ci sie pomoc w domu, jak np. z 1 jedziesz do lekarza no to malucha nie bedziesz targac na -10 poza tym za pare lat twoja orka bedzie juz nastolatka i nie ebdziesz miec z nia zajecia, bo zmaiast wisiec na tobie, bedzie przed toba uciekac i sama sie zajmie swoim pokojem, bo ty nie ebdziesz miala do niego wstepu poza tym uwazam, ze bardzo dobrze robisz robiac krotka przerwe miedzy 2 a 3 dzieckiem, wtedy mas zprzez dluzszy czas te same zajecia, wprawe mniej wiecej ta sama oraganizacje ( przedskzole, itp), wszystko jakby za 1 zamachem takie jest moje zdanie, ale nie wiem czy mam racje, wkoncu nie odczulam nigdy na wlasnej skorze jak to jest z trojka caly dzien czy tydzien... #4 boze... super organizaja!podziwiam! mam nadzieje, ze mi tez sie tak uda tylko u mlnie niestety tato to nie wroci ani o 4 ani o 6 ani o 7... wiec bede musiala sie spiac, lub troche dopomoc sobie niania #5 Dzięki Dziewczyny za Wasze odpowiedzi josephine, no cóż, my z M. nie planowaliśmy 3 dzieci, po prostu tak sie ułożyło ;-) Podziwiam Cię więc za takie plany :-) malinka, ja mieszkam obecnie w UK, też nie mam tutaj kompletnie żadnej rodziny i możemy z męzem liczyc tylko na siebie.. Ja też podziwiam Twoją organizację i w ogóle podejście do tego wszystkiego, bo ja jak narazie to mam tylko negatywne myśli :-zawstydzona/y: A starszy syn sam wraca już ze szkoły, tak ? Ty masz jeszcze siłę na wieczorną pracę ??? Kłaniam się nisko przed Tobą.. #6 Mnie również nie przeraża trójka. I choć wcześnie zaczełam macierzyństwo, to niczego dzisjaj nie żałuję.:-) Z biegiem czasu , z każdym nowo przybyłym dzieckiem na świat człowiek nauczył się planować tak dzień, by starczało czasu jeszcze na odpoczynek. To nie jest tak, że non-stop siedzę w kuchni , czy sprzątam, piorę.... Owszem prania kupa , ale przecież wrzucić pranie do pralki to zaledwie 2 min. ;-) Obiad ? Gotuję z małą , zresztą wszystko z nią robię , przy czym tłumaczę co i po co. Jedynym plusem jest to, że starszaki dobrze znają drogę do szkoły ( niedaleko mamy) i same chodzą, przychodzą. Wiosną to czysta przyjemność wyjść na spacerek z małą po starszyznę. Sylwester, różne imprezy, zakupy w markecie... zawsze ze sobą targam wszędzie swoją trójkę. Nie łamcie się dziewczyny, nie jest tak żle jak myslicie.:-) #7 czesc to balsam na moje serce czytac takie pozytywne posty. Ja mam dwojke dzieciaczkow, ale zaczynamy sie zastanawiac, czy w przyszlym roku nie zaczac staranek o trzecie:-). A pomyslec, ze po urodzeniu pierwszego powiedzialam, ze juz nigdy wiecej, a teraz tak sie rozochocilam. Wlasciwie to wydaje mi sie, ze przy trojgu dzieciach tak duzo nam sie nie zmieni, szczegolnie na poczatku. Samochodu nie trzeba bedzie zmieniac, bo pomiescimy trojke lacznie z obszernymi fotelikami. Jedyne, nad czym sie zastanawiam, to jak to bedzie, gdy wszystkie dzieci osiagna wiek szkolny. Jak podziele uwage miedzy trojgiem i ewntualnie wytlumacze czy pomoge przy lekcjach #8 Justa, ja nie napisałam, że żałuję, tylko że nie planowaliśmy trójki ;-) A jestem przerażona, bo między maluchami bedzie niecałe 2 lata różnicy,starsza córka wchodzi w wiek dojrzewania,mąż wiadomo-pracuje. mieszkam za granicą i nie mam nikogo w razie czego do pomocy.. po prostu nie wiem jak sobie poradzę i tyle. Aga, hi hi, no my samochodu nie mamy ;-) reklama #10 zuskus, to super, że sobie tak dobrze dajesz radę Czy starsze dzieci były zazdrosne o maleństwo, kiedy przyszło na świat ? Moja Amelka jest bardzo zaborcza, cały czas tylko mama i mama, potrafi odpychac swoja starszą siostrę, kiedy się do mnie przytula . 650 104 775 688 584 552 38 436