Ja ta tarcze widziałem już wczoraj przed aktualizacją 😉 AndrzejZ. Szkoda ze tarcze nie sa przetlumaczone na PL edycja tarcz ogranicza sie tylko do tej jednej Gallery i tam mozna w sumie tylko swoje tlo dodac ale mamy tylko godzine i date (tujest po polsku ale nie kompletna jest tylko dzien tygodnia i miesiaca sob.2 nazwy miesiaca juz nie
Trzy sposoby. Całkiem niedawno na łamach naszego portalu pojawił się poradnik, w którym przedstawiłem kilka sposobów na poradzenie sobie z „krzaczkami” w chińskiej wersji opaski Mi Band 4. Równie interesującym aspektem tytułowego urządzenia jest możliwość jego personalizacji, a dokładnie – opcja zmiany watchface, czyli głównego ekranu sprzętu. To właśnie ten ekran widzimy najczęściej podczas korzystania z Mi Band 4 i raczej chcielibyśmy spoglądać na coś, co nam się podoba, prawda? Nie wszyscy jednak wiedzą jak ustawić własny watchface, a jak się okazuje – nie jest to zbyt trudna procedura. Poniżej znajdziecie kilka sposobów uczynienia opaski nieco bardziej „swoją”. Zmiana watchface w Mi Band 4 Sposób 1. Poprzez aplikację Mi Fit Jest to opcja najłatwiejsza, ale też najuboższa. W aplikacji Mi Fit znajdziemy co prawda kilka interesujących ekranów, które możemy pobrać i zsynchronizować za pomocą jednego kliknięcia, ale jest ich bardzo mało. Warto jednak o tej możliwości wspomnieć, bo okaże się ona przydatna w kolejnym sposobie. Po uruchomieniu Mi Fit przechodzimy do naszego profilu, wybieramy opaskę Mi Band 4, a następnie klikamy w ustawienia wyświetlacza urządzenia. Ustawienia aplikacji Mi Fit l Źródło: wł. Tutaj znajduje się „centrum dowodzenia” ekranami. Nas interesuje jednak teraz wyłącznie pierwsza zakładka, gdzie dostępnych jest kilkanaście watchface proponowanych przez Xiaomi. Wystarczy tapnąć w ten, co nas interesuje, a pobieranie rozpocznie się automatycznie. Teraz przechodzimy do drugiej zakładki i synchronizujemy wybrany ekran z opaską. Potrwa to około minuty. Instalacja ekranu z poziomu Mi Fit l Źródło: wł. Sposób 2. Poprzez stronę Muszę przyznać, że ten sposób niezbyt przypadł mi do gustu – głównie ze względu na dosyć skomplikowany proces instalacji ekranu. Przy procedurze wystąpił jeszcze jeden problem, ale o tym za chwilę. Najpierw zajmijmy się pobraniem watchface’a. Na samym początku należy oczywiście wejść na stronę oraz wybrać zakładkę Mi Band 4. Wybieranie opaski z poziomu strony l Źródło: wł. Teraz wybieramy interesujący nas watchface. Polecam przefiltrowanie wyników tak, aby wyświetlały się tylko ekrany „multilingual”, czyli przystosowane do każdej wersji językowej. Możemy też skorzystać z opcji „szukaj” jeśli chcemy znaleźć coś konkretnego. Po wybraniu ekranu, przeniesieni zostaniemy na szczegółową stronę, gdzie go pobrać. Klikamy w „Download”, czekamy chwilę aż plik .bin zapisze się na telefonie i ruszamy dalej. Procedura pobierania pliku .bin ze strony l Źródło: wł. Wyżej wspomniałem, że przyda nam się możliwość pobrania ekranu bezpośrednio z aplikacji Mi Fit. Teraz więc cofnijmy się na moment i zainstalujmy losowy watchface z poziomu programu, bo bez tego kroku nie będzie możliwości korzystania z produktu wybranego poprzez Jeśli już to zrobiliśmy, musimy przejść do Menadżera Plików naszego smartfona. Tutaj wybieramy po kolei foldery Android -> Dane -> -> Pliki -> watch_skin_local. Znajdowanie folderu w Menadżerze Plików l Źródło: wł. W ostatnim katalogu znajdujemy pobrany poprzez aplikację watchface, kopiujemy nazwę pliku .bin (bez rozszerzenia), a następnie go usuwamy. Zmiana nazwy pliku i jego usunięcie l Źródło: wł. Teraz przechodzimy do folderu, gdzie mieści się pobrany ze strony internetowej plik .bin, zamieniamy jego nazwę na tą, którą przed chwilą umieściliśmy w schowsku oraz kopiujemy sam plik .bin jeszcze bez zmienionej nazwy l Źródło: wł. Wracamy do miejsca, z którego usuwaliśmy plik i wklejamy ten pobrany. Już prawie koniec!Nadmieniony plik w folderze l Źródło: wł. Przechodzimy do aplikacji Mi Fit, czekamy aż wszystko się zsynchronizuje i wędrujemy do zakładki Moje Ekrany, która znajduje się w sekcji Profil -> Ustawienia wyświetlacza. Jak widzicie, grafika watchface’a się nie zmieniła, ale to tylko pozory. Klikamy w „niezmieniony” ekran i ponownie synchronizujemy go z opaską. Po chwili nasz Mi Band 4 zyska zupełnie nowy i... ekran znika z listy l Źródło: wł. Tutaj dochodzimy do problemu, który występuje (przynajmniej u mnie tak jest) w przypadku opisywanego sposobu. Po ponownym wejściu do Mi Fit, wybrany ekran w ogóle nie znajduje się w spisie pobranych wyświetlaczy. Utrudnione może być przez ten mankament płynne przechodzenie pomiędzy grafikami. Sposób 3. Poprzez aplikację MiBand4 – WatchFace for Xiaomi Mi Band 4. Tę aplikację odkryłem przypadkiem w dniu otrzymania opaski i muszę przyznać, że od razu mi się spodobała ze względu na swoją prostotę, bezawaryjność i szeroki wachlarz ekranów. Procedura instalacji watchface jest tutaj niemalże tak łatwa, jak poprzez program Mi Fit. Na samym początku należy oczywiście pobrać usługę oraz sparować ją z naszą opaską Mi Band 4. Po tych niezbędnych krokach ujrzymy listę ekranów. Polecam przefiltrować wyniki tak, aby wyświetlały się wyłącznie wyświetlacze przystosowane do wersji angielskiej wyników l Źródło: wł. Teraz wystarczy jedynie wybrać interesujący nas ekran, kliknąć Install oraz chwilę poczekać. Program sam zaproponuje przekierowanie do Mi Fit. Instalacja ekranu jest banalnie łatwa l Źródło: wł. Z poziomu Mi Fit wybieramy pobrany watchface, synchronizujemy go z opaską i… tyle. Po instalacji aplikacja przekierowuje nas do Mi Fit l Źródło: wł. Sam korzystam z tego sposobu i szczerze go polecam. Program nie posiada jedynie opcji wyszukiwania konkretnych ekranów, ale to ze względu na wczesny etap rozwoju – w przyszłości taka możliwość ma się też: Xiaomi Mi Band 4, gdzie kupić opaskę? Przegląd ofert Jeśli macie jakiekolwiek pytania odnośnie zmiany wyświetlacza lub znacie łatwiejsze sposoby na uatrakcyjnienie opaski, to piszcie je w komentarzach! Źródło: wł. Branch: #210/10, Airtel Market, Main Street, Colombo 11, Sri Lanka. Email: info@lifemobile.lk. Hotline: 077 7060616, 077 55 77 115. Buy Xiaomi Mi Band 4 for the best price in Sri Lanka. Shop online with easy payment plans. Islandwide delivery available. Promocja! zł Oceniony na 5 na podstawie 2 ocen klientów (2 opinie klienta) Xiaomi Mi Band 6 Opis Informacje dodatkowe Opinie (2) Opis Xiaomi Mi Band 6 Xiaomi Mi Band 6 to najnowszy model opaski Smart Band. Wyposażona została w kolorowy ekran dotykowy AMOLED ze 100% gamą kolorów P3 o rozdzielczości 152 × 486 pikseli, 326 PPI i jasności do 450 nitów. Powierzchnia ekranu jest większa od poprzedników i oferuje doskonałe wrażenia wizualne, przejrzysty interfejs i inteligentne powiadomienie o wiadomościach. Ponad 60 nowych tarcz zegarka: Dzięki aplikacji Mi Fit zyskujemy 60 pełnoekranowych tarcz zegarka, które możemy zmieniać kiedy chcemy, jak na przykład zmieni nam się nastrój. Modele są pełne szczegółów i prezentują nową jakość na nadgarstku. Wykrywanie tlenu krwi w Xiaomi Mi Band 6 : Nasycenie krwi tlenem jest jednym z podstawowych mierników naszego zdrowia w dzisiejszych czasach. Mi Band 6 jest wyposażony w doskonały czujnik umożliwiający dokładny pomiar tlenu we krwi w każdym momencie naszej aktywności. Monitorowanie jakości oddychania: Pomiar jakości oddychania podczas snu odbywa się poprzez ciągłe monitorowanie zmian stężenia tlenu we krwi. Analiza oddychania podczas snu, zapewnia nam spokojniejszy sen. Inteligentne monitorowanie tętna: Wbudowany biosensor PPG może monitorować zmiany tętna 24 godziny na dobę. Alarm wibracyjny ostrzeże nas przed zbyt wysokim tętnem i kiedy powinniśmy baczniej zwrócić uwagę na zdrowie serca. Zarządzanie zdrowiem kobiet w Xiaomi Mi Band 6 : Nowością w opasce jest przewidywanie dnia owulacji. Możemy monitorować wzorce cyklu menstruacyjnego, a bransoletka wibrując przypomni Ci o tym, w którym miejscu cyklu jesteś. 30 profesjonalnych trybów sportowych: Po raz pierwszy smartband wspiera 19 modnych sportów, takich jak: trening interwałowy o wysokiej intensywności, koszykówka, boks, zumba itp. Czas trwania ćwiczeń, zużycie kalorii i różne strefy tętna są wyraźnie widoczne na pierwszy rzut oka, dzięki czemu ćwiczenia są bardziej wydajne. Dane techniczne Xiaomi Mi Band 6 Marka Xiaomi Model XMSH15HM Wersja Mi Smart Band 6 Łączność Bluetooth – Low Energy Czujniki Czujnik Sp02 (pomiar nasycenia tlenem krwi) Czujnik tętna PPG Akcelerometr 3-osiowy 3-osiowy żyroskop Rodzaj wyświetlacza AMOLED Rozmiar ekranu Rozdzielczość ekranu 152 x 486 PX 326 PPI Jasność do 450 nitów Funkcje Konfigurowalny moduł funkcji 30 trybów fitness Ćwiczenia wydechu Śledzenie snu (jakość oddychania snu, REM i drzemki) Monitorowanie naprężeń Śledzenie stanu zdrowia kobiet PAI (Osobista inteligencja) Alerty bezczynności Zdalna migawka aparatu Tryby sportowe 6 trybów automatycznego wykrywania: Bieganie Chodzenie Bieżnia Jazda na rowerze Wioślarstwo Orbitrek Pojemność baterii 125 mAh Czas pracy na baterii do 14 dni Obsługiwane systemy Android lub nowszy iOS lub nowszy Materiał opaski TPU Zestaw zawiera Mi Smart Band 6 Silikonowa opaska w kolorze czarnym Ładowarka magnetyczna Instrukcja obsługi w j. polskim Informacje dodatkowe Producent Xiaomi EAN 6934177736384 Kod_producenta XMSH15HM Third-party app developers have created Navigator for Mi Band 3 & Band 4 to get the notifications from google maps on the fitness band. In this way, the app will send you information for turn-by-turn navigations. You have to set the destination in the app and then it will alert you in every direction. The Navigator for Mi Band 3 & Band 4 W tej recenzji Xiaomi Mi Band 5 nie będę powielał informacji, które już i tak znacie. Nie będę zajmował się omówieniem menu, podstawowych funkcji, czy budowy opasko. To wszystko znajdziecie w moich obszernych pierwszych wrażeniach. Zamiast tego, od razu przejdę do meritum wyszczególniając po 5 najlepszych i 5 najgorszych cech Xiaomi Mi Band Mi Band 5 nareszcie potrafi idealnie wykrywać ruch nadgarstka. Jeszcze mi się nie zdarzyło, by źle odczytał gest podniesienia ręki, by sprawdzić godzinę. Na tle poprzednika widać ogromny postęp w tym aplikacji Mi Fit znajdziemy teraz dwie pozycje wykrywania ruchu nadgarstka, przy czym domyślnie jest włączona „Czuła”. Polecam to ustawienie, bo działa wprost znakomicie. Zaleta nr 2 - Mi Band 5 lepiej rozpoznaje sen Monitorowanie snu jest dla mnie ważną cechą opaski, dlatego cieszę się, że Mi Band 5 radzi sobie z tym lepiej od poprzednika. Opaska nie tylko wykrywa dodatkową fazę snu (REM), ale dużo lepiej rozpoznaje momenty Mi Band 4 korzystałem przez kilka miesięcy i ten sprzęt często nie rozpoznawał, o której w nocy wstawałem do córkiś w pokoju obok. Mi Band 5 nie ma z tym problemów, dzięki czemu mogę śledzić o jakich godzinach i jak długo córka nie spała w nocy. Zaleta nr 3 - nowy system skrótów to strzał w dziesiątkę Kluczowymi funkcjami w opasce sportowej są dla mnie wspomniany sen oraz powiadomienia. Kiedy powiadomienie zniknęło z ekranu Xiaomi Mi Band 4, dokopanie się do niego było tak uciążliwe, że wolałem sięgnąć po smartfon. W Mi band 5 jest inaczej. Listę powiadomień można ustawić na bocznym ekranie, dostępnym pod jednym przesunięciem to możliwe dzięki nowej funkcji o nazwie Skróty. Pozwala ona definiować boczne ekrany w Mi Bandzie 5. Możemy je dodawać i usuwać, zmieniać kolejność i wybierać, jakie ekrany mają być widoczne. To świetny dodatek bardzo poprawiający jakość obsługi opaski. Zaleta nr 4 - konfigurowalne tarcze sprawdzają się świetnie Temat tarcz został gruntownie przeprojektowany w Xiaomi Mi Band 5. Po przytrzymaniu tarczy dłużej możemy zmienić ją na inną (do wyboru są trzy wbudowane, każda naprawdę ładna), ale dodatkowo każdą tarczę można mają jedno lub dwa konfigurowalne pola, do których można przypisać różne elementy. Do wyboru jest kilkanaście wariantów, w tym np. liczba kroków, ostatni pomiar tętna, wykresy tętna i kroków, wskaźnik nowego systemu PAI, pogoda, wilgotność powietrza, alarm, skrót do treningów, etc, etc. Nie trzeba wybierać, czy chcemy mieć tarczę ładną, czy funkcjonalną. Możemy mieć dwa w jednym. Zaleta nr 5 - mamy tu wszystko, czego można wymagać od taniej opaski Piąta zaleta to ta najważniejsza. Xiaomi Mi Band 5 jest po prostu bardzo dobrą opaską sportową, która świetnie realizuje swoje funkcje. Nawet krytykowany w poprzednich wersjach czujnik tętna działa w piątce wyraźnie lepiej i precyzyjniej. Xiaomi Mi band 5 to nie ideał, ale jest to sprzęt oferujący najlepszy stosunek jakości i możliwości do ceny. Mierzy codzienną aktywność, wyświetla powiadomienia ze smartfona, działa z Androidem i iOS, a to wszystko w cenie trochę ponad 100 zł. Wada nr 1 - czas pracy Xiaomi Mi Band 5 zauważalnie zmalał Najlepiej świadczy o tym fakt, że w czasie trwania dwutygodniowych testów musiałem sięgnąć po ładowarkę. Xiaomi Mi Band 5 po ośmiu pełnych dniach używania domagała się podłączenia do ładowarki. W tym czasie miałem włączone wszystkie dostępne funkcje, w tym automatyczne monitorowanie tętna i asystenta snu z częstotliwością co 1 minutę, monitorowanie stresu, jasność ekranu na 80 proc. (z przyciemnianiem w trybie nocnym aktywującym się od 23 do 6 rano), alarmy, powiadomienia i działający w tle system tym czasie nie wykonywałem żadnych treningów. Te dodałem w drugim tygodniu, ale mają one tylko nieznaczny wpływ na zwiększenie poboru energii, ponieważ już wcześniej ustawiłem bardzo dużą częstotliwość wykrywania tętna. Jestem pewien, że po ograniczeniu interwałów mierzenia tętna z powodzeniem uzyskamy dwa, a może nawet trzy tygodnie pracy na jednym ładowaniu. Z pewnością jest słabiej niż w Mi Band 4, ale na tle konkurencji nadal jest świetnie. Wada nr 2 - nadal nie ma tu multitaskingu Xiaomi Mi band 5 z jednej strony rejestruje treningi, z drugiej, pozwala sterować muzyką (na marginesie, działa to płynniej niż w Mi Band 4). Niestety obu czynności nie można wykonać naraz. Chcesz włączyć trening biegowy? Super, ale zapomnij o zmianie muzyki w tym czasie, ponieważ nie możesz włączyć stosownego ekranu. Widać tu duże ograniczenia systemu operacyjnego opaski. Wada nr 3 - dlaczego opaska nadal nie wyświetla danych o śnie? Ile osób, tyle zastosowań Mi Banda. Dla wielu użytkowników mierzenie snu jest zupełnie niepotrzebne, ale dla mnie to ważna funkcja, dlatego z rozczarowaniem odkryłem, że Mi Band 5 nadal nie potrafi raportować jakości snu na ekranie opaski. Oby podejrzeć statystyki snu, trzeba skorzystać z aplikacji mobilnej. Dla wielu to błahostka, dla mnie coś, na czym tracę codziennie czas. Wada nr 4 - automatyczne wykrywanie treningów? Dobre sobie Teoretycznie Xiaomi Mi Band 5 potrafi automatycznie wykrywać treningi i np. włączać wtedy wyższą częstotliwość pomiaru tętna. W praktyce to po prostu nie działa. Próbowałem wywołać trening na wiele sposobów, ale opaska go nie to dość irytujące, bo każdorazowo trzeba wybrać z menu funkcję treningu i rodzaj aktywności. Wolałbym, by opaska sama wiedziała, że wsiadam na rower, po czym sama rejestrowała trasę i inne parametry tej aktywności. Niestety Mi Band 5 nie oferuje takiego poziomu automatyzacji. Wada nr 5 - Podczas treningu informacje na ekranie są za małe A jeśli już włączymy trening, elementy na ekranie robią się bardzo małe i wręcz nieczytelne. Na samej górze widzimy godzinę, ale jest tak mała i ciemna, że wprost nie da się jej odczytać. Sytuacja jest tym gorsza im bardziej angażujący sport wykonujemy. Podczas biegu ekranik jest wszystko sprawia, że Mi band 5 nie jest najlepszym wyborem do mierzenia aktywności, chyba że na bardzo podstawowym, amatorskim poziomie. Z drugiej strony, po co w takim wypadku w ogóle mierzyć swoje treningi? Mi Band 5 sprawdza się do mierzenia kroków, ale jeśli zależy ci na funkcjach sportowych, raczej będziesz musiał rozejrzeć się za zegarkiem. Podsumowując, czy warto kupić Xiaomi Mi Band 5? Zdecydowanie warto, jeśli potrzebujesz którejś z funkcji opaski sportowej. Ile osób, tyle sposobów wykorzystania tego sprzętu. Jedni chcą zliczać kroki i motywować się do codziennej aktywności, inni chcą mieć powiadomienia na nadgarstku, a jeszcze inni chcą monitorować swoje wszystkich tych zastosowaniach Mi Band 5 sprawdza się dobrze. Może nie wybitnie, ale wystarczająco dobrze. Oczywiście są na rynku sprzęty potrafiące robić to wszystko lepiej, ale jednocześnie są one kilku(nasto)krotnie droższe. Xiaomi Mi Band 5 to z jednej strony najtańszy sposób na sensowny gadżet fitnessowy, a z drugiej, jest to jeden z najmniej inwazyjnych produktów kategorii wearables. Na tyle nieinwazyjny, że z powodzeniem można z nim Mi Banda 4 na Mi Banda 5 i ani trochę nie żałuję, choć wymiana była podyktowana w głównej mierze faktem, że mój Mi Band 4 mocno się porysował. Nowa opaska działa lepiej, wygląda lepiej i łatwiej się ją ładuje. Różnice nie są może kosmiczne, ale koszt wymiany również nie jest. To zdecydowanie najlepszy Mi Band, jaki powstał.
All that's needed is your Mi Band 4 and Notify, plus about an hour to get in bed. Track heart rate using your Mi Band 4 on Notify App. #Fitness - Track your heart rate anytime anywhere using your Mi Band 4. Install Notify App to stay motivated. Weight tracking using Notify App.
Dosyć często piszę na blogu o jednej z fajniejszych funkcji inteligentnych zegarków – możliwości wymiany tarczy prezentujących aktualny czas. Smartwatche mają tą ekstra opcję względem klasycznych cyferblatów, że niemal codziennie można wymienić ją na inną, a bardzo często dobrać styl do aktualnego nastroju lub nawet ubioru. Nie jest to najważniejszy element smart zegarków, ale daje sporo frajdy i personalizacji naszego gadżetu. Wielu producentów stara się też zadbać o tarcze, bo to one prezentują sprzęt na grafikach promocyjnych i zachęcają do zakupu. Najlepsze jest to, że raz możemy wgrać tarczę klasyczną, bardziej stonowaną i elegancką (najlepiej pasującą do eleganckich modeli), ale zaraz później wrzucić coś bardziej geekowskiego, oryginalnego i nietypowego. Kiedyś kupowało się w tym celu specjalny, unikatowy model, a teraz można zainstalować ją na wyświetlaczu. Tarczy przybywa i jest ich mnóstwo. W każdym motywie, kolorze, czy wzorze. Powstawały nawet spory na temat legalności wgrywania imitacji od znanych marek ze Szwajcarii. Wear Face Collection – sklepik w sklepiku, czyli kolekcja tarczy w aplikacji pobranej z Google Play. Są tu darmowe i płatne tarcze. Dla mnie jednym z ciekawszych projektów apropos tarczy jest TimeMachine, ale każdy inny smartwatch nam wystarczy. W tym wpisie pomogę zrozumieć możliwości wgrywania tarcz na zegarki z Android Wear. To właśnie te warianty, niezależnie od kształtu tarczy, mają chyba najwięcej propozycji – i tych oficjalnych i nieoficjalnych. Po pierwsze: jest ogromna baza aplikacji w samym Google Play, ale i aplikacje do tworzenia wirtualnych „cyferblatów” od samych producentów, czy też możliwość przejrzenia wielu repozytoriów. O wszystkim później. Kwadratowy, czy okrągły ekranik na nadgarstku to też nie problem, chociaż format może mieć znaczenie w kwestiach wizualnych (zależność od gustu). Warto zaznaczyć, że sporo nieoficjalnych propozycji zaczyna trafiać do sklepiku Google i tam kontynuuje promocję już oficjalnie. Wybór jest ogromny i praktycznie nieograniczony. Każdy znajdzie coś dla siebie. Wiele marek niezwiązanych ze smartwatchami wrzuca tam nawet swoje opcje, by tylko logo lub znany bohater/produkt/usługa była widoczna. Wiele ułatwiło nowe API od Google, które od grudnia 2014 pomaga w przygotowywaniu kolejnych pozycji, ale po kolei: Tarcze z Google Play na Android Wear Zacznijmy od najprostszej z możliwości – wgrywania tego co już jest dostępne w Google Play. Znajdziemy tam sporo i dopiero godziny przeglądania bazy i niemożność odnalezienia tego czego szukamy, skłoni nas do zajrzenia na fora, torrenty, czy inne zbiory w sieci. Co znajdziemy w sklepiku? Chyba wszystko (no prawie). Są pojedyncze propozycje, ale i całe kolekcje oferowane zbiorczo. Tysiące możliwości, które sprawią, że spędzimy wiele czasu na samym ich przeglądaniu. Od niedawna są też możliwości bardziej interaktywnego ich dobierania, czyli w formie z widgetami. Najwięcej jest jednak klasycznych, czyli standardowych tarczy. Tutaj mam na myśli warianty z motywami. Google co jakiś czas pokazuje, że stara się jednak eksperymentować z modelami animowanymi. Instalowanie tarczy z Google Play jest banalne i przypomina pobieranie aplikacji na smartfon. Wystarczy wybrać tytuł i zaraz tarczka ląduje w naszej bazie programu Wear, gdzie zaznaczamy pozycję i cieszymy się nowym widokiem głównym. Najprościej. WatchDesigner od Asusa na ZenWatche. Aplikacje do tworzenia tarczy na wybrane modele Jak już wyżej wspomniałem, niektóre marki smartwatchów próbują dodać swoim klientom własne programy do przygotowywania tarczy. Mowa o raczej prostych, ale nawet bogatych propozycjach do zmian poszczególnych elementów: kolorów, całego tła, wskazówek i innych detali. Na takie kroki zdecydował się Asus w apce FaceDesigner dla ZenWatchy oraz Sony w Watch Faces for SmartWatch 3. Te programiki są oferowane dla konkretnych modeli, tj. wychodzących pod brandem marki. To dodatkowe rozszerzenie dla użytkownika i szansa na dopasowanie wyglądu poszczególnych części tarczy w wygodnym interfejsie. Tarcze instalowane z zewnątrz Już teraz sklepik dla Android Wear bije na głowę ofertę tarczy na Apple Watcha. Na zegarek z Cupertino nie ma tylu propozycji, a pewnie przy starcie takowego i tak będzie mniej możliwości. Dlaczego? Bo ekosystem Apple jest zwykle szczelnie zamknięty, a Android otwarty na wgrywanie aplikacji z zewnątrz. Owszem, to z jednej strony zagrożenie, ale i blokada dla ludzi obytych z systemem, wiedzących jak nie dopuścić do wpadania niepożądanych treści. WatchMaker – jeden z programów ułatwiający wgrywanie tarczy „customowych”. Otwartość Androida i nowe API to szansa na wgrywanie własnych, tzw. customowych propozycji tarczy. Dzięki temu znajdziemy mnóstwo kolejnych zbiorów w Internecie, ale i sami wgramy sobie owe propozycje na smartwatch. Można odpicować zegarek o wiele ciekawiej niż to proponuje oficjalny sklepik. Czasami może nie być to legalne, co już wspomniałem we wcześniejszych akapitach. Była taka sytuacja, ze szwajcarskimi wytwórcami, którym nie podobało się, że ludzie przemieniali swoje smart zegarki w imitacje oryginałów. Nie może to oczywiście dziwić. Do tej pory w sieci znajdziemy wiele kopii cyferblatów znanych i bardzo drogich Rolexów, czy „skanów” Omegi, Breitlinga itd. 1. Wgraj installer Konieczne będzie zainstalowanie jakiegoś installera tarczy. Z poważniejszych propozycji zwróciłbym uwagę raczej na dwie: Facera i WatchMakera. Pierwszy kosztuje, ale tylko kilka złociszy. Drugi ma instalkę bezpłatną plus płatny wariant z pewnymi ułatwieniami ( dostępem do wybranych tytułów w każdym tygodniu). To dzisiaj dwa najpopularniejsze programy do nieoficjalnych tarcz 2. Znajdź tarcze Z tym nie powinno być większych problemów. Znalezienie ciekawej tarczy to taka sama praca jak z odnajdowaniem innych rzeczy w Internecie. Można pogrzebać, przeszukać nowe źródła, ale jest kilka już dobrze ocenianych i pewnych. Tutaj też autorzy chcą zadbać o prawa autorskie, więc warto brać to pod uwagę. Nikt pewnie i tak nie sprawdzi źródła, więc cały ten ryneczek przypomina pobieranie muzyki, filmów i innych utworów (w rozumieniu prawa). Jednym z bogatszych zbiorów tarczy jest FaceRepo. Naprawdę bardzo dużo przeróżnych motywów i gotowych tarczy. Są tu oczywiście okrągłe i kwadratowe formaty. Autorzy dodatkowo podpowiadają, że wspierają oprogramowanie Facer, WatchMaker, ale i Pujie Black. Jest tutaj też sporo wersji od Tag Heuera i innych znanych producentów. Wszystko skatalogowane według wielu kryteriów: kształtu, marek, motywu i wielu innych. Strona główna repozytorium FaceRepo. 3. Pobranie tarczy na smartfon lub PC Kolejnym krokiem będzie pobranie tarczy, by można ją było zainstalować na zegarku. I tutaj pomocna będzie aplikacja installera, czyli np. Facer. To daje szansę na szybkie pobranie tarczy bezpośrednio na smartfon, co ułatwia całą procedurę. Właśnie stąd ważne info o współpracy takiego FaceRepo z installerami. Czasem jednak łatwiej będzie zrobić pewne rzeczy przez ściągnięcie plików tarczek na komputer – ta droga nada się lepiej przy plikach pobieranych z innych źródeł niż FaceRepo. Przez komputer trzeba będzie po prostu odnaleźć odpowiedni folder, a potem wgranie go na kartę pamięci (lub przez chmury). Pliki z tarczami są w formacie .face lub .zip (nie należy ich rozpakowywać). Co powiecie na taką tarczę? W środku cyfrowe trybiki też się kręcą. Praca znalaziona na Facerze. Wykonał Daniel. 4. Instalacja tarczy na zegarku Ostatnim krokiem jest oczywiście instalacja tarczy. W programach Facer i WatchMaker procedura importu wygląda nieco inaczej, ale trzeba będzie po prostu przerzucić pliki (w zależności od zastosowanej metody: przez FaceRepo lub z karty pamięci). Chodzi o to, by mieć do nich dostęp i można je było teraz przesłać na smartwatch. Zegarek musi skumać, którą tarczkę chcemy wybrać. W tym momencie Android Wear musi mieć oczywiście wybrany tryb tarczy Facera (jeśli z niego akurat korzystamy). Powinniśmy widzieć miniaturki tarczy (synchronizacja bazy). Przyciski 'Transfer to Watch’ i 'Set Watchface’ są pewnie zrozumiałe. Z poziomu telefonu wydamy polecenia do transferu lub aktywacji danego tytułu. Wszystko brzmi nieco skomplikowanie, ale tylko za pierwszym razem. Jeśli dobrze ogarniemy cały system, to możliwe będzie też modyfikowanie pewnych elementów w niektórych plikach i tworzenie jeszcze bardziej spersonalizowanych modeli.
Chytrý náramek Mi Smart Band 4. Sjeďte na konec stránky. Klepněte na tlačítko Zrušit párování. Potvrďte své rozhodnutí klepnutím na tlačítko Zrušit párování. A ještě jednou, pro jistotu, vás čeká dialog, kde zvolíte Zrušit párování. Tím je náramek odpárován a na jeho obrazovce by nyní mělo svítit Pair first.

Opaska Xiaomi Mi Band to już klasyk. Swoją popularność zawdzięcza niskiej cenie połączonej ze sporymi możliwościami oraz zaskakująco długim czasie pracy na jednym ładowaniu baterii. W 2019 roku pojawiła się czwarta generacja, która została lekko odświeżona w stosunku do "trójki". Muszę przyznać, że o ile funkcji opaska ma całkiem sporo, tak jakość pomiarów jest często mocno przypadkowa (choć to nie znaczy, że zawsze jest źle). Taka przypadkowość powoduje, że niektóre dane należy traktować jako ciekawostkę. W każdym razie liczenie kroków w ciągu dnia i pomiar tętna, zwłaszcza podczas ćwiczeń, warto traktować z przymrużeniem oka. W przeciwnym razie można narazić się na niepotrzebne nerwy. Ale to wszystko wyjaśnię w dalszej części artykułu, gdzie opisuję moje doświadczenia z opaską po dwóch miesiącach użytkowania. Zobacz, gdzie najtaniej kupisz Xiaomi Mi Band 4 Jakość wykonania opaski Xiaomi Mi Band 4 Firma Xiaomi jest różnie odbierana przez ludzi. Jedni ją kochają, inni zaś śmieją się z użytkowników korzystających z ich sprzętu. Sam nie wszystkie wybory innych rozumiem, ale wiem, że każdy wybiera najlepiej jak czuje, czy to ze względu na cenę, wygląd, możliwości, czy też po prostu swoje oczekiwania wobec sprzętu. Osobiście uważam, że produkty Xiaomi są wykonane całkiem dobrze (nie mniej, mojej miłości do marki nie doszukiwałbym się tutaj). Tak samo jest z opaską Mi band 4, która pierwsze wrażenie robi bardzo dobre. Guma, z której wykonany jest pasek jest przyjemna w dotyku, lekko matowa, a do tego wygląda na solidną. Zapięcie jest specyficzne, gdyż należy wystający kawałek plastiku z jednej strony wcisnąć w jeden z otworów w pasku po drugiej stronie. Jednak przez kilka tygodni używania nie miałem żadnego problemu z tym rozwiązaniem. Zapina się dość łatwo i przede wszystkim nigdy się nie odpięło samoczynnie. Zobacz mój wpis jak działa oczyszczacz powierza Xiaomi Air Purifier 2s Zapięcie opaski Xiaomi polega na przełożeniu jednej części paska przez otwór w drugiej, a następnie wciśnięcie wystającego elementu w jeden z otworów Pasek jest porządnie spasowany z urządzeniem, dlatego nic nie odstaje i nic nie skrzypi. Samo urządzenie także wygląda dobrze i solidnie, więc całość zaspokaja moje oczekiwania. Ogromnym plusem jest wodoszczelność oraz stosunkowo gładka powierzchnia urządzenia od spodu jak i całej opaski. Pozwala to w łatwy sposób i przede wszystkim dokładnie wyczyścić sprzęt wodą. Niestety czuję lekki niedosyt, ponieważ do każdego ładowania konieczne jest wyciągnięcie Mi Banda z paska (choć oczywiście o tym wiedziałem przed zakupem). Nie jest to trudne, ale trzeba opanować sposób i trochę rozciągnąć gumę wokół żeby urządzenie wypchnąć palcem od spodu. Uważam, że można by to rozwiązać lepiej, na przykład przez ładowanie indukcyjne lub inną konstrukcję ładowarki. Ładowarka do Xiaomi Mi Band 4 No właśnie, ładowarka... Tutaj znów uważam, że temat można było bardziej dopracować. Sama ładowarka wykonana jest porządnie, a urządzenie wpina się z lekkim oporem, co jest dobre. Natomiast przewód od ładowarki jest bardzo cienki. Mam przez to wrażenie, że trzeba się z nim bardzo delikatnie obchodzić. Grubością przypomina przewód od jakiś zwykłych słuchawek dokanałowych. Ładowanie opaski Xiaomi Mi Band 4 ładowarką podłączoną do laptopa. Pozostaje jeszcze długość tego przewodu. Zaledwie kilkanaście centymetrów wystarcza do podłączenia ładowarki do portu USB przy laptopie leżącym na biurku. Podłączenie do gniazdka sieciowego w ścianie powoduje, że całość zwisa na kablu, ponieważ nie ma jak położyć ładowarki na... czymkolwiek. Po prostu przewód jest na to za krótki. Nawet położenie na ładowarce w gniazdku jest kłopotliwe i niepewne. W moim przypadku odłożona w ten sposób ładowarka zawsze po chwili spadała. Na szczęście urządzenie jest bardzo lekkie, więc jest szansa, że przewód nie zniszczy się od takiego ładowania. Nie mniej niedosyt pozostaje. Xiaomi Mi Band 4 ładowane ładowarką sieciową umieszczoną w gniazdku w ścianie Warto jeszcze zaznaczyć, że Mi Band 4 sprzedawany jest bez ładowarki sieciowej - przewód od ładowarki zakończony jest wtyczką USB. Dlatego do ładowania potrzebna jest ładowarka sieciowa, na przykład od telefonu, port USB w komputerze lub ładowarka samochodowa. Próbowałem naładować Mi Banda także Power Bankiem (również Xiaomi). Jednak w moim przypadku urządzenie ładuje się maksymalnie do dziewięćdziesięciu kilku procent. Zapewne wynika to z faktu, że Power Bank w ostatniej fazie ładowania ma zbyt mały pobór prądu i przestaje ładować (wyłącza się). Nie wiem, czy jest to domena mojego Power Banka, czy wszystkich. Uważam jednak, że jest to warte odnotowania, właśnie ze względu na brak ładowarki sieciowej w zestawie. Mnie takie niepełne naładowanie nie zadowala, więc ładuję ładowarką od smartfona, a w tym przypadku nie ma problemu z naładowaniem do stu procent. Czas pracy Mi Band 4 na jednym ładowaniu Ten temat jest dość istotny dla większości użytkowników różnych sprzętów osobistych działających na baterię. Xiaomi informuje, że opaska Mi Band 4 wytrzymuje na jednym ładowaniu do 20 dni. Taka informacja jest istotna, ponieważ pozwala porównać różne modele między sobą i daje pewien obraz możliwości. Natomiast ja traktuję ją jako ciekawostkę, gdyż czas ten głównie zależy od sposobu korzystania z urządzenia. I oczywiście można oszczędzać baterię wyłączając różne funkcje, które były bardzo istotne przy zakupie. Jednak dla mnie jest to nieracjonalne i nie do końca rozumiem takie działanie. W końcu nie po to chciałem mieć te wszystkie funkcje, żeby teraz z nich nie korzystać. Dlatego mój Mi Band 4 wytrzymuje od ładowania do kolejnego podłączenia ładowarki około 10 dni. I uważam, że jest to całkiem dobry czas. Dlaczego? Już wyjaśniam. Przede wszystkim mam włączony automatyczny pomiar tętna co minutę przez całą dobę. Jasność mam ustawioną prawie na maksymalną wartość (4 na 5). Włączyłem automatyczne wyświetlanie informacji po podniesieniu nadgarstka, z wysoką czułością i przez całą dobę. Włączyłem powiadomienia z większości istotnych aplikacji w telefonie, takich jak połączenia telefoniczne, lista zadań, czy Gmail. Mam też włączonego asystenta snu i automatyczne wykrywanie tętna. Do tego wszystkiego wyłączyłem automatyczne przyciemnianie wyświetlacza w nocy. Mówiąc inaczej, dostosowałem funkcjonalność Mi Banda do swoich preferencji, jednocześnie skracając czas pracy na jednym ładowaniu. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że taki dobry czas pracy wyciągam na jednym ładowaniu. Najbardziej zaskoczył mnie ciągły pomiar tętna. Mierzenie go co minutę powoduje, że w ciągu doby mój Mi Band wykonuje 1440 pomiarów, a na jednym ładowaniu 10 razy tyle, czyli około 14400. To naprawdę bardzo dużo. Zobacz, gdzie najtaniej kupisz Xiaomi Mi Band 4 Jak długo ładuję Xiaomi Mi Band 4 Ładowanie opaski Xiaomi od kilkunastu procent do stu trwa około dwóch godzin. Przy kilkunastu procentach od zera zaczyna pojawiać się przypomnienie o naładowaniu baterii. Ostatnio zacząłem ładować opaskę co tydzień, czyli przy około czterdziestu procentach baterii. Po prostu staram się wprowadzić jak najwięcej schematów, co ma przełożyć się na wykonywanie wielu czynności automatycznie, a przez to zaoszczędzić nieco czasu. Ponieważ ładowanie w sobotę lub niedzielę jest najprostsze organizacyjnie wybrałem właśnie ten okres. Nie chcę ładować w nocy, ponieważ wtedy chcę mieć robioną analizę snu, nie chcę też, gdy wychodzę z domu (krokomierz, tętno). Dlatego najlepszym momentem jest dla mnie weekendowe śniadanie. Daje mi to także pewność, że przez cały tydzień nie będę musiał zastanawiać się i martwić o ładowanie, a zdaję sobie sprawę, że przy moim sposobie korzystania z opaski nie wytrzyma ona dwóch tygodni (do ładowania co drugi weekend). Zresztą podobnie robię z telefonem, choć jego muszę ładować codziennie żeby nie martwić się w ciągu dnia o rozładowanie. Dlatego podłączam go zawsze jak idę spać, niezależnie od ilości zużytej baterii. W każdym razie ładowanie Mi Banda 4 raz w tygodniu od czterdziestu kilku procent do pełna trwa około godziny i dwudziestu minut. Funkcje dostępne z poziomu opaski Mi Band 4 Część funkcji dostępna jest bezpośrednio w opasce, inne mogę ustawić w aplikacji Mi Fit, o której za chwilę. I tak, przesunięcie palcem po ekranie w dół lub w górę pozwala przejść do opcji dostępnych bezpośrednio w opasce. Takich ekranów z różnymi opcjami jest 7. Kolejność w jakiej mają pojawiać się po przesunięciu ekranu głównego mogę samemu ustawić w aplikacji Mi Fit. Natomiast z poziomu opaski dostępne są takie funkcje jak: Status - mogę sprawdzić ilość kroków z obecnego dnia, dystans, kalorie, ilość powiadomień o bezczynności (ustawiane w aplikacji).Tętno - ekran, na którym mogę dokonać ręcznego (wymuszonego przeze mnie) pomiaru - w tym miejscu dostępne są plany treningowe. Do wyboru są bieganie na zewnątrz, bieżnia, rower, spacer, ćwiczenia i pływanie w - ekran pogody pobieranej z telefonu. Widoczna jest pogoda (aura) na dziś, temperatura oraz najniższa i najwyższa temperatura w ciągu dnia. Po przesunięciu tego ekranu w górę mogę podejrzeć te same parametry na kolejne cztery - lista ostatnich powiadomień oraz ich - tutaj ustawię tryb nie przeszkadzać (więcej o tej funkcji napisałem niżej), Alarm (mogę zdefiniować trzy alarmy w aplikacji, które później mogę włączyć w opasce), Muzyka, Stoper, Minutnik, Znajdź urządzenie (uruchamia dźwięk na sparowanym telefonie), Cichy, Wyświetlacz oraz Ustawienia. W ustawieniach jest: jasność (skala od 1 do 5), blokada ekranu (możliwość ustawienia PINu - opaska zablokuje się po zdjęciu jej z ręki), uruchom ponownie, ustawienia fabryczne, regulacje, muzyką w telefonie (więcej na ten temat napisałem niżej). Jest to jedyny ekran widoczny po przesunięciu palcem od bocznej krawędzi do środka i jest to znacznie szybsze dojście do tej funkcji, niż wspomniane przed chwilą menu Więcej>>Muzyka. Aplikacja Mi Fit i funkcje dostępne w aplikacji Żeby opaska Mi Band działała prawidłowo konieczne jest połączenie jej ze smartfonem poprzez Bluetooth. Odbywa się to w aplikacji Mi Fit (pobierz na Androida, pobierz na iPhone'a), która gromadzi w jednym miejscu wszystkie dane z opaski, analizuje je oraz przedstawia graficznie użytkownikowi. W aplikacji zarządza się także ustawieniami opaski i aktualizacjami. Ciekawsze opcje dostępne w aplikacji opisuję poniżej. Na końcu tekstu wymieniam pozostałe opcje, które znalazłem w aplikacji. Swoją opaskę Xiaomi parowałem z telefonem Huawei Mate 10 Pro oraz OnePlus 7 Pro. W obu przypadkach nie miałem żadnych problemów z połączeniem i synchronizacją danych. Trenowanie z opaską Mi Band 4 Jest to ciekawa funkcja opaski Mi Band, która pozwala dowiedzieć się trochę o swojej aktywności podczas treningu. Do wyboru są: bieganie na zewnątrz, bieżnia, rower, spacer, ćwiczenie i pływanie. Rejestrowanie każdej z tych czynności mogę zacząć w jednym z ekranów dostępnych w opasce. Natomiast bieganie, rower i spacer mogę uruchomić także w aplikacji i dla tych trzech czynności zbierane są dodatkowo dane z GPS, a więc rejestrowanie przebytej trasy i naniesienie jej na mapkę. Tutaj dość istotna informacja. Mi band 4 nie ma wbudowanego GPS, dlatego te dane będą dostępne, gdy ćwiczę z telefonem w kieszeni. Dodatkowo w aplikacji znajduje się wiele innych danych na temat treningu. Są tam dane o czasie na kilometr, a także ukształtowanie terenu przedstawione na wykresie. Dla wszystkich czynności pokazywane są ilość spalonych kalorii, czas rozpoczęcia, zakończenia oraz tętno wraz z wykresem pokazującym strefy tętna, w których odbywał się trening. Wszystko jest zebrane w jednym miejscu na karcie przedstawiającej konkretny trening i prezentuje się bardzo dobrze. Zrzut wszystkich danych zebranych podczas spaceru umieszczam na końcu tego wpisu, ponieważ jest on bardzo długi. Podczas treningu mogę zrobić pauzę przytrzymując chwilę przycisk na ekranie opaski. Po przerwie bez problemu uruchomię trening znów klikając na ekranie opaski. W trakcie treningu na opasce widoczne są takie dane jak godzina, czas trwania treningu, bieżące tętno, czy ilość spalonych kalorii. Co ciekawe, ich ilość obliczana jest w zależności od zmierzonego tętna, a więc uwzględnia ciężkość treningu. Po przewinięciu ekranu widzę też strefę tętna, w której aktualnie jestem. Uważam, że ilość danych jest zadowalająca i naprawdę ciężko więcej wymagać, zwłaszcza gdy spojrzy się na cenę opaski Xiaomi. Podsumowanie treningu z opaską Mi Band 4 w aplikacji Mi Fit Zobacz, gdzie najtaniej kupisz Xiaomi Mi Band 4 Krokomierz w opasce Mi Band 4 Krokomierz to chyba najbardziej oczywista funkcja opaski. No może jeszcze pomiar tętna, o którym za chwilę. Niestety, to właśnie krokomierz i pomiar tętna są najsłabszymi funkcjami ze wszystkich dostępnych w urządzeniu. Uważam tak, ponieważ są najmniej dokładne. Krokomierz sprawdza się po włączeniu trybu treningu, na przykład spacer, czy bieganie. Wtedy oczywiste jest, że w tym czasie odbywa się trening i zliczanie kroków jest uczciwe. Natomiast podczas zwykłych czynności domowych, w pracy, czy nawet w samochodzie, można w ciągu dnia wykręcić kilka tysięcy kroków, które oczywiście krokami nie były. A przecież opaska liczy kroki cały czas, gdy zinterpretuje ruch ręką jako kroki i nie można tej funkcji wyłączyć. I rozumiem, że niektórym taki zakłamany obraz rzeczywistości będzie odpowiadał, ponieważ będą mogli "szybciej zrealizować dzienny cel". Ja jednak wolę większą dokładność i nawet mniejszą ilość kroków na koniec dnia niż fałszywie dodatni pomiar. Myślę że po prostu lepiej traktować tę wartość jako "licznik aktywności w ciągu dnia" niż krokomierz, ponieważ przedstawiony wynik ma niewiele wspólnego z ilością zrobionych kroków. Etykieta zachowania w teorii W tym miejscu muszę zaznaczyć, że Xiaomi dodało w aplikacji coś co się nazywa "Etykieta zachowania". Jest to miejsce, w którym można "uczyć" opaskę, które ruchy ręką wykonywane są w określonych czynnościach. W założeniu ma to minimalizować zliczanie kroków przy różnych czynnościach domowych i nie tylko. Do wyboru są między innymi ruchy wykonywane podczas kąpieli, jedzenia, mycia zębów, prowadzenia samochodu. Jest też opcja dodania własnych ruchów, gdy nie ma odpowiedniej pozycji na liście. Można w ten sposób wyeliminować dużą część ruchów, które nie powinny być interpretowane jako kroki, a niestety domyślnie są. Smutna praktyka Jednak tak wygląda tylko teoria, ponieważ ja nie mogłem pozbyć się zliczania kroków podczas wykonywania niektórych czynności. I tak na przykład poranna toaleta "kosztowała" mnie około dwustu kroków, choć już wielokrotnie uczyłem mojego Mi Banda w jaki sposób się myję. Cały czas mam problem z nauczeniem go żeby nie liczył ruchów podczas golenia, mycia zębów, czy mycia twarzy szczoteczką Foreo Luna. W każdej z tych czynności pewne ruchy są liczone jako kroki, dlatego po wyjściu z łazienki mam już ich około dwustu na koncie. Nie mogłem też "oduczyć opaski" liczenia kroków w kuchni przy krojeniu, mieszaniu itp. Co ciekawe, bez trudu pokazałem w jaki sposób myję ręce, czy twarz rękoma i przy tych czynnościach opaska nie liczy kroków. Podobnie jest podczas pracy przy komputerze, jedzeniu, prowadzeniu samochodu. W tych miejscach nie mam liczonych kroków, ale pomogło uczenie w aplikacji. W efekcie tych wszystkich nauk mniej lub bardziej udanych, zmniejszyłem ilość liczonych kroków w ciągu doby o kilka tysięcy. Jednak z racji, że ciągle różne ruchy miałem liczone jako kroki, które krokami nie były odczuwałem dość duży niedosyt. Dlatego ostatecznie założyłem opaskę na lewą rękę, choć Xiaomi sugeruje żeby nosić ją na ręce dominującej. Ten ruch pomógł mi wyeliminować znaczną część kroków liczonych przy wyżej opisanych czynnościach, ale jednocześnie spowodował, że częściej włącza się automatyczny tryb nie przeszkadzać, o czym więcej piszę niżej. Jak korzystać z funkcji Etykieta zachowania Uczenie zachowań podczas wykonywania różnych czynności jest bardzo proste. Wystarczy w aplikacji Mi Fit kliknąć w "Profil" w dolnej części ekranu i tam wybrać "Etykieta zachowania". Pojawi się strona, na której wybiera się zachowanie. Po kliknięciu w wybraną opcję uruchamia się licznik i można rozpocząć uczenie. Polega ono na wykonywaniu wybranej czynności, na przykład jedzenia. Po zakończonym jedzeniu wystarczy zatrzymać uczenie przytrzymując przez chwilę przycisk w aplikacji. W ten sposób można wiele razy pokazywać aplikacji te same czynności, co w założeniu ma poprawić ich rozpoznawanie. Etykieta zachowania pozwala "nauczyć" opaskę jakie ruchy wykonuję podczas różnych codziennych czynności. Inteligentny tryb "nie przeszkadzać" Kolejną ciekawą rzeczą jest inteligentny tryb nie przeszkadzać. Jak wspominałem wcześniej opaska może wyświetlać na ekranie różne powiadomienia z telefonu. Towarzyszą im wibracje, które skutecznie informują o powiadomieniu. I właśnie te powiadomienia wraz z wibracją zostają wyłączone, gdy system wykryje, że nie powinien przeszkadzać użytkownikowi. Dzieje się to w pełni automatycznie na podstawie analizy ruchów ręki. Z moich obserwacji wynika, że tryb ten włącza się podczas snu (u mnie około dziesięciu minut po tym jak położę się do łóżka), ale także podczas drzemki w ciągu dnia, a nawet gdy położę się i czytam książkę. Automatycznie wyłącza się po krótkiej chwili, gdy wstanę, ale jednak nie od razu. Co ciekawe, nie włącza się przy pracy z komputerem, nawet gdy wygodnie siedzę na kanapie. Niestety tryb ten włącza się także podczas pracy z telefonem trzymanym w ręce, na której mam opaskę. Chodzi o sytuacje, gdy w jednej ręce trzymam telefon, a drugą piszę. U mnie jest to skutek uboczny założenia opaski na lewą rękę, o czym pisałem wcześniej. Tryb nie przeszkadzać nie włączał się, gdy miałem opaskę na ręce, którą pisałem (dominującej). Inteligentny tryb nie przeszkadzać można włączyć bezpośrednio z ustawień dostępnych w opasce. Dostępny jest na ekranie Więcej >> Nie przeszkadzać. W tym miejscu mogę także wyłączyć inteligentny tryb oraz włączyć tryb nie przeszkadzać na stałe. Pomiar tętna opaską Mi Band 4 Istotną kwestią w urządzeniach tego typu jest pomiar tętna. Od początku miałem wątpliwości, jeżeli chodzi o dokładność pomiaru tętna opaską Xiaomi, dlatego postanowiłem sprawdzić, czy słusznie. Niestety mój test nie rozwiał wątpliwości, a nawet wprowadził więcej zamieszania, ponieważ wyniki nie dały mi jednoznacznej odpowiedzi. Pomiar z opaski porównałem z pomiarem tętna mierzonym tradycyjnie, czyli ze stoperem w ręku. Na kilkanaście prób zrobionych podczas siedzenia, czyli bez aktywności uzyskałem takie same, prawidłowe wyniki. Dlatego uznałem, że opaska mierzy prawidłowo tętno. Jednak podczas ćwiczeń mam sytuacje, w których po znaczącym wzroście zmierzonego tętna następuje istotny spadek. I nie jest on adekwatny do mojego samopoczucia, a przede wszystkim do rzeczywistości. Podsumowanie treningu w aplikacji Mi Fit, na którym widać wyraźny spadek tętna w drugiej części treningu Duży spadek tętna podczas ćwiczeń z opaską Na powyższym zrzucie ekranu pokazuję jeden z moich treningów, gdzie przede wszystkim w oczy rzuca się duży spadek tętna w drugiej połowie. Nie czułem żeby tak bardzo spadło mi tętno, dlatego zaraz po treningu zmierzyłem je znów ze stoperem. Wartość tętna zmierzonego ręcznie to 131, a opaska w tym samym czasie pokazała 79. Dopiero kolejny pomiar z opaski pokazał 130. Dlatego uważałem, że podczas treningu opaska może wskazywać niewłaściwy pomiar (mniejszy niż rzeczywisty). Było to dla mnie o tyle dziwne, że w czasie niskiej aktywności, podczas siedzenia na kanapie wszystkie pomiary były właściwe. Szukanie przyczyny Dlatego zastanawiałem się, czy błędny pomiar może być wynikiem na przykład niewłaściwego zapięcia opaski, ale ta teoria mi nie pasowała, gdyż nie mam jej luźno zapiętej. Praktycznie nie ma możliwości żeby opaska mogła się przesunąć na ręce lub odstawać przy jakimkolwiek ćwiczeniu. Jednocześnie uważam, że nie mam jej także zapiętej zbyt ciasno, ponieważ nie odczuwam dyskomfortu, czy ucisku. Zaznaczę jeszcze, że powyższy wykres tętna powstał podczas treningu kalistenicznego w domu, czyli z obciążeniem własnym ciałem. Dlatego zastanawiałem się też, czy mógł mieć wpływ zginany nadgarstek przy ćwiczeniach takich jak pompki lub plank, a opaska umieszczona zbyt blisko nadgarstka. Inna moja próba wyjaśnienia tego zjawiska to spocony nadgarstek, czego dowodem może być poniższy zrzut ekranu. W najniższym punkcie wykresu, tuż za połową treningu, zacząłem wycierać rękę pod opaską, która na tym etapie treningu była już istotnie spocona. Od tego czasu tętno zaczęło rosnąć do wartości, które w moim odczuciu były realne, oczywiście patrząc na mój poziom zmęczenia. Przypadek? Być może, ale ta sytuacja nie dawała mi spokoju. Przykład treningu, w którym zacząłem wycierać rękę z potu pod opaską Mi Band w połowie trwania treningu. Brak logiki Dlatego podczas kolejnych treningów zacząłem wycierać rękę pod opaską znacznie częściej, nawet co dwa, trzy ćwiczenia. Okazało się, że tętno częściej jest na rzeczywistym poziomie, ale niestety nie podczas każdego treningu, co jest jeszcze bardziej dziwne. Ostatecznie odpuściłem sobie te analizy, ponieważ nie mogłem doszukać się żadnej logiki. Uważam, że błędne pomiary pojawiają się częściej podczas mocno spoconej ręki pod opaską, ale nie zawsze wycieranie ręki pod opaską pomaga. W każdym razie, często podczas ćwiczeń pomiary są na tyle przypadkowe, że trudno je traktować poważnie. Kolejny trening podczas, którego opaska nie potrafiła poradzić sobie z pomiarem tętna. Powyżej jeszcze inny przykład, gdzie wycierałem rękę pod opaską od początku treningu. Jak widać nie wiele to pomogło. Momentami pojawiły się nawet poziome linie na wykresie, co według opaski oznaczało, że przez kilka minut treningu nie zmieniało mi się tętno nawet o jedną wartość. Uważam, że w ogóle nie jest to możliwe, ponieważ w tym czasie wykonywałem ćwiczenia o różnym stopniu trudności. Przykład prawidłowego wykresu tętna Dla odmiany, na poniższym zrzucie jest prawidłowy wykres tętna, gdzie podczas ćwiczeń nie wycierałem ręki z potu. Pokazuje to, że podczas pomiarów w trakcie ćwiczeń nie ma żadnej reguły, gdyż ciężko dopatrzeć się od czego zależy wynik pomiaru. Wszystko to powoduje, że pomiar tętna opaską Xiaomi można traktować bardziej jako ciekawostkę niż wiarygodne narzędzie. Wykres prawidłowego tętna podczas ćwiczeń Zobacz, gdzie najtaniej kupisz Xiaomi Mi Band 4 Analiza snu z opaską Mi Band 4 Myślę, że warto zwrócić uwagę na analizę snu, która w ciekawy sposób przedstawia jak wyglądał sen minionej nocy. Oczywiście sens ma to tylko wtedy, gdy chcemy poprawić jakość swojego snu, a tym samym swojego życia lub choćby mieć kontrolę tego jak ten sen wygląda. Ja sen planuję, dlatego zwracam uwagę na to ile godzin śpię w ciągu doby, a zabranie informacji i przedstawienie ich w czytelny sposób mi w tym pomaga. Także porównanie mojego snu z innymi osobami w podobnym wieku jest motywujące do tego, żeby jakość snu poprawiać. Analiza snu pokazuje godziny rozpoczęcia i zakończenia snu, okresy snu głębokiego i jego łączny czas, a także całkowitą ilość snu i czas przebudzeń. Prawidłowość snu porównuje ostatni sen ze średnią danych snu z ostatnich 7 dni. Zalety W opasce Xiaomi bardzo fajne jest to, że początek i koniec snu jest rozpoznawany automatycznie. Nie muszę przez to pamiętać o włączaniu aplikacji, czy w jakikolwiek inny sposób kontrolować tego procesu. Ponadto w aplikacji jest informacja o ilości snu głębokiego i płytkiego oraz przerwy w śnie, na przykład na łazienkę (sama pobudka, bez wyjścia z łóżka nie jest rejestrowana). Wszystko to zbierane jest automatycznie, bez mojej ingerencji i w ciekawy sposób pokazanie w aplikacji Mi Fit. Do tego jest cała historia snu z podziałem na dni, tygodnie i miesiące. Dodatkowe statystyki pokazują między innymi średnią długość snu, wybudzeń, czy snu głębokiego. Dzienne, tygodniowe i miesięczne statystyki snu zbierane przez opaskę Xiaomi Mi Band 4 dostępne w aplikacji są Mi Fit Wady Jednak nie wszystko jest takie kolorowe jak na początku wygląda. Godziny rozpoczęcia i zakończenia snu są najczęściej całkiem dokładne. Naprawdę sporadycznie się zdarza, że początek lub koniec jest przesunięty o więcej niż kilka minut. Raz tylko obudziłem się według opaski o 25 minut wcześniej. Pamiętam, że śniły mi się wtedy przed pobudką "straszne rzeczy" i być może źle zostało zinterpretowane moje zachowanie. Nawet tętno miałem podniesione, więc stąd pewnie wziął się ten problem. Ilość snu głębokiego O wiele większy dystans mam do wskazywanej ilości snu głębokiego. Nie do końca wiem jak te dane powstają, ale zakładam, że w grę wchodzi częstotliwość ruchów ręką i być może tętno. Dlatego pewnej niedokładności dopatruję się w tym pierwszym. Możliwe, że wystarczy spać z drugą osobą w jednym łóżku żeby te ruchy były przekłamane. Bo co w przypadku, gdy ja śpię snem głębokim, a obok ciągle ktoś się kręci? Albo gdy ręka z opaską leży na brzuchu, który przecież się porusza? W końcu nie mówimy tu o machaniu ręką w każdą stronę tylko o wykrywaniu nawet niewielkich ruchów. Z drugiej strony standardowo cykl snu głębokiego powinien powtarzać się w nocy kilkukrotnie i często w moim przypadku także jest taki cykl rejestrowany. Niemniej pewności jeżeli chodzi o dokładność tych wartości nie mam, tym bardziej, że długość fazy snu głębokiego u mnie potrafi różnic się o sto procent. Raz wynosi 1,5 godziny, innym razem nawet ponad 3, przy czym nie czuję, że spałem lepiej lub gorzej. Niestandardowe godziny snu i drzemki Innym problemem jest brak rejestrowania snu w przypadku niestandardowych godzin rozpoczęcia i zakończenia snu. Póki co nie ma możliwości żeby w aplikacji Mi Fit opaska zarejestrowała sen, który rozpoczął się na przykład o 7 rano. Tak samo nie rejestruje drzemek w ciągu dnia. Niestety nie wiem w jakich godzinach zaczyna te dane zbierać. Na pewno, gdy śpię w nocy, zarówno jak kładę się spać wcześniej jak i znacznie później. Tutaj tylko wspomnę, że taka możliwość istnieje w aplikacji Notify & Fitness For Mi Band, którą można pobrać ze sklepu Google Play. Pełna wersja programu kosztuje około 13 złotych. W aplikacji jest znacznie więcej opcji niż w Mi Fit, ale przez to wygląda na bardziej przeładowaną i mniej czytelną. Ponadto aplikacja słabo współpracuje z Mi Fit, dlatego znacznie gorzej działają na przykład powiadomienia w opasce. Zobacz wpis Sklep Google Play – jak kupić grę lub aplikację na telefon i tablet z Androidem? Zmiana wyglądu ekranu w opasce Mi Band 4 Początkowo wydaje się, że możliwość zmiany wyglądu głównego ekranu opaski jest bardzo ciekawą opcją. I w gruncie rzeczy tak jest. Problem tylko w tym, że dostępne ekrany w aplikacji Mi Fit są... nieciekawe. Ewidentnie widać tam kunszt chińskiej mentalności, więc większość gotowych ekranów nie nadaje się do użytku. Dodatkowo, przy wyborze ekranu można posiłkować się zewnętrznymi źródłami. W tym rozwiązaniu jest o tyle lepiej, że ilość dostępnych ekranów znacznie rośnie, więc rośnie też szansa na znalezienie ekranu, który będzie bardziej trafiał w gust, ale nadal chińska mentalność jest dominująca. Inaczej rzecz ujmując są kotki, anime, jest kolorowo i pstrokato. Natomiast dużym plusem jest szansa znalezienia takiego ekranu, na którym będą widoczne inne parametry niż godzina i kroki (ale tak jak wspomniałem przed chwilą, często trzeba przymknąć oko na wygląd). Trafiają się gotowe ekrany, na których jest także bieżące tętno (ciekawa opcja, jeżeli mam ustawiony pomiar co minutę), strefa tętna, spalone kalorie, czy pogoda. Ekrany w aplikacji Mi Fit są dostępne w zakładce Profil >> Opaska Mi Smart Band 4 >> Ustawienia wyświetlacza opaski. Kliknięcie w wybrany ekran umożliwia przesłanie go do opaski, gdzie jest automatycznie wstawiany jako główny. Także w tym miejscu pojawiają się ekrany przesłane do aplikacji z innych miejsc. Przykładowymi aplikacjami z dużym wyborem ekranów do Mi Banda 4 jest MiBand4 lub AmazFaces. W celu pobrania ekranów z tego typu aplikacji warto czytać zawarte w nich instrukcje, ponieważ Xiaomi utrudnia wgrywanie ekranów z zewnętrznych aplikacji, a te póki co skutecznie sobie z tymi trudnościami radzą, choć na różne sposoby. Sterowanie muzyką, podcastami, YouTubem w opasce Mi Band 4 Używałem tej funkcji tylko do przetestowania jak działa. Wynika to ze sposobu w jaki słucham muzyki, a robię to uruchamiając ją komendą głosową na domowym sprzęcie audio korzystając z Google Home Mini lub w samochodzie. Dlatego w domu do słuchania muzyki nie używam telefonu, a tylko na nim mógłbym sterować muzyką z opaski Xiaomi, natomiast w samochodzie wygodniej jest korzystać z przycisków w radiu samochodowym, które mam sparowane z telefonem przez bluetooth. Niemniej uważam, że pomysł jest bardzo dobry, a do tego rozwiązanie jest dosyć praktyczne i może się przydać każdemu, kto korzysta z jakiegokolwiek programu muzycznego w telefonie. W opasce mogę włączyć następny utwór w telefonie, poprzedni, zatrzymać i uruchomić ponownie odtwarzanie oraz zmienić głośność. Co ciekawe, w ten sposób działa między innymi obsługa takich programów jak YouTube, YouTube Music, Spotify, Tidal, Muzyka Google, ale też Pocket Cast. Żeby to wszystko działało, program muzyczny musi być najpierw uruchomiony w telefonie, ponieważ opaską można sterować każdym programem tego typu, ale musi on być aktualnie używany. Przykładowo, gdy włączę YouTube Music, będę mógł sterować tym programem z poziomu opaski. Jeżeli nie wyłączę tego programu, ale dodatkowo włączę Spotify, to właśnie ten program stanie się dominującym, a YouTube Music zostanie zatrzymany. Teraz dominującym programem będzie Spotify i to właśnie nim będę mógł sterować w opasce. Inne funkcje dostępne w opasce Xiaomi Mi Band 4 Przyciemnianie ekranu o określonych z góry godzinach (np. nocnych) lub po zachodzie słońca (zmienna godzina rozpoczęcia). Brakuje tutaj adaptacji do jasności otoczenia. W efekcie opaska zbyt mocno przyciemnia ekran, jeżeli przebywam w oświetlonym jasności ekranu - 5 stopni (niestety tutaj znów brakuje czujnika światła i automatycznego dostosowania jasności ekranu do otoczenia). Zmiana jasności dostępna jest z poziomu z telefonu mogę wyświetlać na ekranie Mi Banda, sam decyduję z jakich aplikacji i jest to bardzo dobra o połączeniach przychodzących wraz z nazwą z kontaktów z książki telefonicznej plus wibracja opaski. Można odrzucić połączenie z poziomu opaski (bez wyciągania telefonu z kieszeni).Alert tętna. Po osiągnięciu ustawionej wartości i braku widocznej aktywności w ostatnich 10 minutach opaska będzie wibrować. Ustawiane w "nagrania" własnego rytmu wibracji dla różnych powiadomień. Ustawiane w aplikacji. Zobacz, gdzie najtaniej kupisz Xiaomi Mi Band 4 Dane techniczne* Rodzaj produktuInteligentna opaskaKompatybilnośćAndroid i wyższy, iOS 9 i wyższyPamięć RAM512 kBPamięć wbudowana16 MBTyp ekranuDotykowy, AMOLEDPrzekątna ekranu0,95"Rozdzielczość ekranu120 × 240 pxFunkcjeAkcelerometr, Czujnik tętna PPG, Czujnik zbliżeniowy, Monitorowanie snu, Sterowanie muzyką, Żyroskop, Powiadomienia z telefonuŁącznośćBluetooth temperatur-10°C ~ 50°CRodzaj ogniwaLitowo-polimerowyPojemność baterii135 mAhCzas pracy na bateriido 20 dniCzas ładowaniado 2 hJasność400 nt, RegulowanaKolorCzarnyWysokość46,9 mmSzerokość18 mmGrubość12 mmDługość opaski247 mmRegulowana długość opaski155 - 216 mmWaga22,1 gMateriał wykonaniaElastomer termoplastyczny, PoliwęglanKlasa ochrony5ATMDodatkowe informacjeAplikacja mobilnaZestawSensor, Opaska, Dedykowany kabel ładujący USB, Instrukcja obsługi Dane techniczne ze strony Wygląd informacji zebranych podczas treningu na zewnątrz - dane z GPS w telefonie

. 585 527 293 632 467 7 397 80

mi band 4 dodatkowe tarcze